Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2014-10-28
Umawiając sie na pierwsze spotkanie z Victorią zwyczajowo podpytaliśmy mamę czym dziewczynka się interesuje i co lubi, aby dobrać odpowiedni lodołamacz. Odpowiedź dla mamy była tak krótka jak oczywista - Myszka Mickey. Dziewczynka ma pokój wypełniony podobiznami postaci: od pościeli po plakaty na ścianach.
Daria, posiadająca niesamowitą zdolność trafiania wprost w gusta naszych marzycieli, wybrała dla niej zestaw łamigłówek i kolorowanek w pięknym metalowym pudełku z wygrawerowaną podobizną Myszki Mickey.
Mieliśmy szczęście - dziewczynka odwiedzała Bydgoszcz w celu badań wczesnym szarym październikowym porankiem kilka dni po naszym telefonie.
Victoria niezwykle kurtuazyjnie jak na czterolatkę przywitała się z nami i przyjęła prezent. Dzień przed naszym spotkaniem miała urodziny, więc dołączyliśmy również życzenia. Przy małym stoliku na szpitalnym korytarzu w oczekiwaniu na wyniki mieliśmy przyjemność poznać największe marzenia Victorii.
Kredki i papier pomogły pobudzić wyobraźnię Victorii. Niedługo usłyszeliśmy ze szczegółami jak wspaniałą byłaby księżniczką i jakie bajki oglądałaby na telewizorze. Ale wszystkie inne marzenia przyćmiło kompletnie jedno - spotkanie z Myszką Mickey. Gdy przy innych pomysłach wystarczyły słowa i rysunki, w przypadku Myszki Mickey dziewczynka zaprowadziła mnie na drugi koniec oddziału, żeby pokazując malunek na ścianie potwierdzić, że mówimy o tej samej myszy.
Ukradkiem zdradzę, że wyniki, na które czekała Victoria, były na plus. Spełnienie największego marzenia to dokładnie coś, czego Victoria potrzebuje, żeby ten dobry przełom nie był tylko chwilowym.
spełnienie marzenia
2015-07-18
W pewien upalny lipcowy dzień wraz z wolontariuszką Darią udałyśmy się do hotelu Bohema. To właśnie w tym pięciogwiazdkowym hotelu zostało spełnione marzenie Victorii. Około południa, w pięknie urządzonej Sali Rubinowej pojawiło się dwanaścioro dzieci z rodzicami, w tym nasza marzycielka. Wtedy można było zacząć przyjęcie! Cała sala przyzdobiona była motywami Myszki Miki i innych postaci Disneya. Na początku nasza animatorka zaprosiła wszystkich uczestników do wspólnych zabaw i konkurencji związanych z motywem imprezy. Dzieci świetnie się bawiły, jednak widać było, że czekają z niecierpliwością na ostatniego gościa - Myszkę Miki! Ta postać przyleciała do nas aż z Disneylandu. Uczestnicy nauczyli się specjalnego tańca Myszki, po czym w końcu zobaczyły Myszkę Miki we własnej osobie! Ciężko opisać radość Viktorii na widok tej postaci. Dziewczynka nie mogła oderwać oczu od swojej ulubionej Disneyowskiej postaci. Była przeszczęśliwa! Po tańcach i zabawach z gościem, nadeszła pora na wspólne zdjęcia. Potem Myszka przytuliła dzieci na pożegnanie i opuściła Salę Rubinową. Każde dziecko dostało tematyczny prezent. Victoria dostała ogromne prezenty, które stwierdziła, że otworzy w domu ;). Były tak wielkie, że aż przysłoniły naszą małą marzycielkę. Na koniec wszyscy uczestnicy przyjęcia i ich rodzice zaproszeni byli na pyszny posiłek.
Myślę, że nikt z nas, uczestników przyjęcia, nie zapomni tego wydarzenia. A szczególnie Victoria :)!
Chcielibyśmy ogromnie podziękować Disney Polska za pomoc w realizacji marzenia Victorii. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu Pani Magdy i Pana Błażeja mogliśmy spełnić tak piękne marzenie.
Pragniemy złożyć również podziękowania hotelowi Bohema za udostępnienie sali oraz przepyszny poczęstunek dla gości Victorii.