Maćka oraz jego tatę poznaliśmy pewnego czwartkowego popołudnia we wrocławskiej klinice. Chłopiec wiedział, że przyjdziemy dlatego był dobrze przygotowany na spotkanie z nami. Wiedział, że fundacja i jej wolontariusze zajmują się spełnianiem marzeń chorych dzieci i nastolatków. Opowiedzieliśmy Marzycielowi o kategoriach marzeń. Chłopiec wysłuchał nas i zapewnił, że już od dawna ma on wybrane marzenie. Ze względu na to, ze dużo czasu spędza w klinice i nie może widywać się z rówieśnikami, chłopcu marzy się laptop, który mu tą sprawę bardzo ułatwi. Chętnych, którzy chcą pomóc w realizacji tego marzenia prosimy o kontakt z Fundacją i z wolontariuszami.

Marzenie Maćka udało nam się spełnić bardzo szybko gdyż zależało nam aby jeszcze przed świętami zobaczyć uśmiech na twarzy kolejnego Marzyciela. Dzień w którym przyszliśmy odwiedzić Maćka był trzymany przed nim w tajemnicy dlatego przed uśmiechem zobaczyliśmy zaskoczenie naszą wizytą. Oczywiście chłopak natychmiast się zorientował, że właśnie spełnia się jego marzenie. Wręczyliśmy mu laptopa dzięki, któremu czas spędzany w klinice będzie mu szybciej i przyjemniej mijał.

Maćku życzymy Ci uśmiechu, radości i wielu sił w walce z chorobą oraz wielu spełnionych marzeń!!!

W imieniu Maćka, jego rodziny oraz Fundacji Mam Marzenie pragniemy gorąco podziękować Firmie Balluff dzięki której mogliśmy spełnić kolejne marzenie.