Moim marzeniem jest:

„Pośród chmur, czyli zobaczyć najwyższe budowle Paryża”

Mateusz, 7 lat

Kategoria: zobaczyć

Oddział: Szczecin

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2014-10-21

Wizyta u Mateusza upłynęła nam w bardzo przyjacielskiej atmosferze. Popołudnie spędziliśmy w towarzystwie cudownej rodzinki. Mateusz jest chłopcem pełnym pasji i zainteresowań. Jego fascynacją są wysokie budowle świata. Większość z nich znajduje się w Stanach Zjednoczonych, Dubaju lub Chinach. Mateusz często podróżuje tam "przez Internet". Na komputerze ogląda mapę Nowego Jorku, konstruuje wieżowce z klocków i buduje aglomeracje. Sam siebie nazywa budowniczym. Podobno wspólnie z dziadkiem potrafi stworzyć w salonie całe miasto wraz z drogami różnych środków lokomocji. Chłopiec własnoręcznie przygotował w zeszycie album największych budowli świata. Gdy go przegląda, wszystko inne dookoła niego staję się nie istotne. Cały pokój Mateusza obfituje w makiety wież. Na ścianie wisi wielki plakat Nowego Jorku.

W tak szalonej główce tli się wiele marzeń, min.: zostać nauczycielem, doktorem, zobaczyć wieżę Eiffla, Disneyland. Trudno zdecydować się na to jedno największe marzenie. Dlatego damy Ci jeszcze czas do namysłu, abyś wiedział, które z tych marzeń dostarczy Ci najwięcej frajdy. Do zobaczenia wkrótce Mateusz! 

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2014-11-28

Marzenie: „Pośród chmur, czyli zobaczyć najwyższe budowle Paryża”

W piątek odbyło się drugie spotkanie z Mateuszem, który choć wydawał się nieśmiały, to był nad wyraz podekscytowany, perspektywą wyboru tego najważniejszego marzenia. Decyzja nie należała do najłatwiejszych, lecz po wejściu do pokoju okazała się dość oczywista. Każdy zakątek jego małego świata wypełniony był rysunkami, modelami i budowlami wież z klocków. Mateusz, gdy tylko weszłyśmy, nie zwlekał i pokazał nam album z fotografiami i opisami najwyższych budynków na świecie. Wspomniał także o specjalnym zeszycie, do którego przerysowuje wieże z opisami ich wysokości i ilością pięter, bo te informacje interesują go najbardziej. Wspólnie obejrzeliśmy te budowle, lecz ekscytacja, jaką wywołała u chłopca myśl o możliwości spełnienia swojego marzenia nie pozwalała mu siedzieć w miejscu zbyt długo. Kiedy dowiedział się, że postaramy się spełnić jego marzenie i będzie mógł zwiedzić wieżę Eiffela – nie potrafił się skupić na niczym innym. Trochę pobiegał po mieszkaniu, trochę zaglądał pod stół. Widać, że był bardzo podekscytowany. Mati zaskoczył nas swoją wiedzą o najwyższych budynkach na świecie. Łatwo, więc było się domyślić, o czym marzy. Jego pragnieniem jest ujrzeć Paryż dniem i nocą, ludzi, wyglądających jak małe mróweczki oraz ujrzeć pejzaż miasta. 
Z równą fascynacją opowiadał o: Montparnasse, Tower First, Tower Total i La Defence, który jest skupiskiem szklanych wieżowców. Dokładnie te budowle Mateusz wybrał na cel swojej podróży. Są najwyższe w Paryżu, a niektóre nawet w całej Francji. Byłyśmy pod wrażeniem jak głęboki zachwyt budzą w nim budynki, lecz on nie przestawał nas zaskakiwać. Do tej pasji dodał historyczne fakty. Właśnie, dlatego poza najwyższymi budynkami Paryża, marzy o zwiedzeniu katedry Notre Dame i Łuku Triumfalnego, które poza niesamowitą architekturą, zawierają cząstkę historii. Po rozmowie przy herbacie i zebraniu wszystkich potrzebnych informacji, Mateusz miło nas pożegnał wręczając jeden z rysunków. Był na nim Burdż Chalifa z Dubaju, czyli najwyższy budynek na świecie. Ileż się dowiedziałyśmy po takiej wizycie!


Nie bądźmy obojętni na wielkie marzenia, małego chłopca!

spełnienie marzenia

2015-04-30

Mateusz uwielbia wysokie budynki i wieże, dlatego Paryż stał się celem jego wymarzonej podróży. Już sama podróż do Paryża była dla niego niezapomnianym przeżyciem, a zwłaszcza przelot samolotem, z którego mógł wszystko obserwować. W trakcie czterodniowego pobytu w Paryżu zobaczył wiele ciekawych miejsc. Jednakże najbardziej zapadły mu w pamięć: Wieża Eiffla, budynek Montparnasse i katedra Notre-Dame. Wieża Eiffla była naprawdę wielka i zrobiła na Mateuszu ogromne wrażenie. Wrażenie zrobiła również kolejka do kasy biletowej, ale czego się nie robi, żeby wjechać na samą górę? Będąc na górze podziwiał piękną i rozległą panoramę miasta: paryskie kamienice, parki, kościoły, dzielnicę nowoczesnych biurowców i wzgórze Montmartre. Łatwo wypatrzył także Łuk Triumfalny. Równie piękny widok zobaczył z najwyższego budynku w Paryżu, tj. Montparnasse oraz z dachu Łuku Triumfalnego. Dużą frajdę sprawiło mu wchodzenie po schodach we wszystkich możliwych miejscach oraz ich liczenie (wieża katedry Notre-Dame, dach Łuku Triumfalnego) – na szczęście na wieżę udało nam się wjechać windą.
Cała wycieczka była świetnie zorganizowana i ułożona pod kątem upodobań Mateusza. Dużo jeździliśmy metrem, co również sprawiało mu ogromną radość.

Pragnę serdecznie podziękować za spełnienie marzenia mojego syna Mateusza. Jestem pełna podziwu dla bezinteresownej życzliwości wszystkich osób z Fundacji Mam Marzenie, a w szczególności Pameli. Dziękujemy za zorganizowanie tak wspaniałej wycieczki pełnej niezapomnianych wrażeń. Te chwile pozostaną na zawsze w pamięci Mateusza i mojej. 

Nie ma słów, którymi mogłabym określić wdzięczność Państwa Fundacji za tak wspaniale zorganizowaną wycieczkę. Za pośrednictwem Państwa pragnę podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do spełnienia marzenia Mateusza.

Te wspomnienia pozostaną z nami do końca życia - mama Mateusza.

 

   

Przyszedł czas na podziękowania. W imieniu Mateusza, jego rodziny oraz Fundacji Mam Marzenie chciałabym podziękować naszym sponsorom. Serdeczne podziękowania dla Biura Podróży „ITAKA” za tak świetną współpracę z naszą Fundacją. Z całego serca chcielibyśmy podziękować grupie wspaniałych ludzi, którzy organizując w ramach „The Noun Project” akcję „The Dream Icons” zdecydowali się wesprzeć naszą Fundację w taki ciekawy sposób. Dziękujemy również Panu Jerzemu i wielu, wielu innym osobom, dzięki którym spełnienie marzenia Mateusza stało się realne.

Dziękujemy, że pozwoliliście nam Państwo po raz kolejny uwierzyć, że warto mieć Marzenia!