Moim marzeniem jest:

Laptop

Kuba, 14 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Kraków

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2014-10-20

Nasze pierwsze spotkanie z Kubą miało miejsce 20 października 2014 r. w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie. Na spotkanie wybraliśmy się w mocnym 4 osobowym składzie. Towarzyszył nam także tata naszego Marzyciela. Wszyscy przedstawiliśmy się sobie i wręczyliśmy chłopcu lodołamacz : czasopismo o piłce nożnej z Lewandowskim na okładce i kubek z logiem AC Milan. Prezent jak najbardziej trafiony ponieważ Kuba odziedziczył po ojcu zamiłowanie do piłki nożnej. Kuba zaimponował nam swoją wiedzą o klubach sportowych, wynikach meczy, piłkarzach, bez problemu operował piłkarskim żargonem.

Wolontariusze zapoznali Kubę z ideą Fundacji i kategoriami marzeń. Kuba był przygotowany na nasze spotkanie i wybrał dla siebie kategorię „ Chciałbym dostać...”. Marzy o nowym 17 calowym laptopie firmy Asus, Hp lub Lenovo. „Obojętne byle nie biały”- cytując naszego nowego Marzyciela Kubę. Po chwili stwierdziliśmy, że różowy też odpada. Tak więc zdecydowaliśmy się na kolory czarny lub srebrny. Kuba ma 14 lat i jest bardzo komunikatywnym i pogodnym chłopcem. Z rozmowy dowiedzieliśmy się, że interesuje się geografią i sportem.

Pochwalił się nam, że zna flagi wielu państw. Interesuje się też trochę historią, a jedna z Wolontariuszek studiuje ten przedmiot, więc zawsze z chęcią pomoże mu rozwijać się w tej dziedzinie. Jeśli chodzi o muzykę Kubę interesuje głównie amerykański rap, słucha m.in. Eminema, i 50 Centa. Jego ulubione kluby piłkarskie to Real Madryt i Manchester United, a ulubieni piłkarze to Cristiano Ronaldo i Robert Lewandowski. W wolnym czasie Kuba lubi grać na konsoli w Fifę , razem z bliskimi oglądać mecze piłki nożnej.

Nasze spotkanie przebiegło w bardzo pozytywnej atmosferze. Zostawiliśmy na oddziale zielone balony dla pozostałych dzieci i pożegnaliśmy się z małymi pacjentami.

spełnienie marzenia

2015-01-31

Na spotkanie z Kubą wybraliśmy się w okolice Niepołomic, gdzie nasz marzyciel mieszka z rodzicami i młodszą siostrą. Rodzinka Kuby bardzo sympatycznie nas przywitała, a Kuba po chwili zaczął przyglądać się kolorowym pakunkom, które przywiozłyśmy. Okazało się, że siostra Kuby, Ola, również czeka z zapartym tchem na otworzenie pudełka z laptopem. W salonie wciąż stała choinka co dodawało świątecznej i radosnej atmosfery. Kuba uśmiechał się coraz szerzej, obejrzał torbę na laptopa, słuchawki, a gdy wyjął pięknego czarno-srebrnego laptopa zamarł. Otworzył go i rozpoczął konfigurację, widać było że jest zachwycony. W najmniejszym pudełeczku był zestaw do mobilnego Internetu. Po chwili oglądania całości zaczęliśmy instalację. Kuba był bardzo wdzięczny i serdecznie nam podziękował. Rodzice Kuby także. Na kolejną wizytę w szpitalu Kuba pojedzie już ze swoim własnym laptopem i na pewno leczenie jakoś szybciej zleci. Trzymamy za Kubę kciuki i życzymy samych radości, także tej z używania nowiutkiego pięknego laptopa.