Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2014-10-18
W sobotnie popołudnie wybraliśmy się do naszego nowego Marzyciela Kubusia. Okazało się, że Kuba to przemiły i grzeczny siedmiolatek, fan klocków Lego i gier. Kubuś mieszka w dużym domu wraz z bardzo liczną rodziną. Jak się doliczyłam razem z kuzynami stanowią 11 osobową gromadę!!! Kuba składał ze mną klocki i już po chwili powstał wspaniały futurystyczny pojazd kosmiczny z pilotem i robotem na pokładzie. Kubuś pokazał nam też swoje rybki i świnkę morską. To bardzo ciepła i gościnna rodzina, więc z ciekawością czekaliśmy na gwóźdź programu, czyli marzenie.
Kuba mimo skrępowania opowiedział o swojej pasji do piłki nożnej i o tym, że chciałby kiedyś na żywo zobaczyć mecz Polskiej Reprezentacji. Jednak na pytanie co jest jego najgłębszym i najważniejszym marzeniem, Kubuś powiedział, że chciałby się spotkać z Robertem Lewandowskim, którego od lat podziwia i jest fanem. Marzy mu się podpisana na pamiątkę koszulka czy piłka. Kubuś wciąż jest w trakcie leczenia i liczy na nasze wsparcie. Jeśli ktoś z Państwa mógłby pomóc w spełnieniu tego fantastycznego marzenia będziemy wdzięczni.
spełnienie marzenia
2015-06-10
Na spotkanie z Panem Robertem Lewandowskim wybraliśmy się popołudniem na Stadion „Zwar” w Międzylesiu pod Warszawą. Kubuś od rana był podekscytowany i nie mógł się doczekać wymarzonego spotkania z ulubionym piłkarzem. Jeszcze w pociągu dostał od Fundacji oryginalną koszulkę Reprezentacji Polski w Piłce Nożnej, którą po podpisaniu przez Pana Lewandowskiego chce oprawić w ramkę i zawiesić nad łóżkiem. Czekaliśmy w napięciu przed wjazdem na stadion i nagle naszym oczom ukazał się autokar Reprezentacji. Zgromadzeni kibice i dzieci zaczęli bić brawo, a piłkarze wbiegli na murawę i rozpoczęli trening. Usiedliśmy tuż przy boisku. Kuba oraz drugi Marzyciel Michał obserwowali w skupieniu każdy ruch sportowców. Była rozgrzewka, rozciąganie się, trening z piłkami, strzelanie do bramki oraz skrócony mecz. Na koniec piłkarze podbiegli do ogrodzenia i rozdawali dzieciom autografy. Kubuś zebrał wiele podpisów na swojej koszulce oraz na kartach, które kolekcjonuje, a które dostał od przedstawiciela PZPN.
Następnie udaliśmy się na spotkanie z Panem Robertem Lewandowskim. Zrobił sobie z chłopcami kilkanaście fotek oraz podpisał wiele koszulek, zdjęć i kart. Chłopcy byli przeszczęśliwi. Pan Robert dostał od nich laurkę z wierszykiem i wyklejankę z drużyną marzeń, a od wolontariuszek Dyplom z podziękowaniem za spełnienie marzeń chłopców. Kubuś i Michał mogą pochwalić się również autografami i zdjęciami m.in. z Łukaszem Piszczkiem, Kubą Błaszczykowskim czy Arkadiuszem Milikiem.
W drodze powrotnej Kubuś szybko zasnął mocno ściskając plecak ze swoimi skarbami. To był dzień pełen wrażeń i emocji. Następnego dnia mama Kubusia zadzwoniła powiedzieć mi, że Kubuś, mimo że położyli się bardzo późno spać wstał z samego rana i z zachwytem wpatrywał się w autograf na biało-czerwonej tkaninie. Skoro najważniejsze marzenie się spełniło z następnymi na pewno pójdzie jak z płatka.
Jesteśmy bardzo wdzięczni Panu Robertowi Lewandowskiemu za spotkanie, które dla chłopców jest spełnieniem ich największego marzenia.