Moim marzeniem jest:

Zostać maszynistą

Oskar, 6 lat

Kategoria: być

Oddział: Szczecin

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2014-10-03

Uzbrojone w lodołamacz i dawkę dobrego humoru– w piątkowe popołudnie – wyruszyłyśmy  na spotkanie z Oskarem. Jak to przy pierwszej wizycie  towarzyszyła nam nie tylko ciekawość, ale i lekka obawa – czy uda nam się zaprzyjaźnić z marzycielem i odkryć jego marzenie. Ale to, co zastałyśmy na miejscu, przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Oskar dosłownie oczarował nas swoją pogodą ducha i optymizmem. Szybko udało nam się „zakolegować” z chłopcem, który szybko zdradził nam swoje największe marzenie – POCIĄG. Oskar jest zafascynowany koleją i chciałby kiedyś poprowadzić szynobus. Co to tego – że to właśnie jest go najskrytsze pragnienie – nie miałyśmy najmniejszych wątpliwości. Szczególnie, gdy marzyciel opowiadał nam o możliwościach technicznych pendolino. Sześciolatek, który zna się na „pendolino”? – to ewenement sam w sobie. Cóż, takiej pasji można Oskarowi tylko pozazdrościć i pogratulować wiedzy. Niestety – pendolino, to marzenie wielu Polaków – wiec pozostaje nam szynobus. A nasz lodołamacz – samolot – okazał się trochę „nietrafionym” środkiem lokomocji. Ale EKSPRESOWO postaramy się ten „nietakt” naprawić.