Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2014-09-23
Jesiennym popołudniem wybrałam się z Asią na onkologię poznać naszego nowego Marzyciela. Jak dowiedziałam się wcześniej, Szymek uwielbia Spider- Mana, dlatego jako lodołamacz kupiłyśmy niespodziankę z tym superbohaterem. Szymon był przygotowany na nasze spotkanie. Już wcześniej zaczął rysować, o czym marzy, musiałyśmy poczekać aż dokończy. Nie było ciężko odgadnąć co to jest, bo chłopiec, mimo tego, że ma tylko 5 lat potrafi pięknie rysować! Był to telewizor z x-box’em, przy którym siedział sam Szymon. Podkreślił także, że chciałby dostać jeszcze grę ze Spider-Manem. Nasz prezent na przełamanie lodów podarowałyśmy dopiero pod koniec spotkania, ponieważ wcześniej Szymon był zajęty rysowaniem i nie chciał się od niego oderwać. Prezent niespodzianka krył w sobie zabawki- papierowe figurki, kolorowankę i inne rzeczy oraz słodycze. Szymon od razu przystąpił do zabawy ze swoją przyjaciółką, prześliczną Zuzią. Razem bawili się głośno i dużo rozmawiali, je dało się w świetlicy przejść obok nich obojętnie.
Chłopiec był pewno tego, o czym marzy, dlatego jesteśmy przekonani, że spełnienie telewizora z x- box’em przyniesie uśmiech na twarzy tego niesamowitego 5-latka.
Wszystkich, którzy chcieliby nam pomóc spełnić marzenie Szymonka prosimy o kontakt.
spełnienie marzenia
2015-06-13
W czerwcowy słoneczny i ciepły wieczór udałyśmy się z Klaudią i Patrycją do Gdyni, by spełnić marzenie naszego podopiecznego Szymona, marzącego o telewizorze z x-boxem One. Miejsce nie zostało wybrane przypadkowo. To marzenie spełniałyśmy bowiem w wyjątkowych okolicznościach - podczas koncertu zespołu New Heaven. Zespół zdecydował się wspomóc naszą Fundację i zagrać koncert charytatywny, podczas którego miałyśmy okazję nie tylko spełnić marzenie Szymona, ale również zebrać pieniądze na spełnienie kolejnego marzenia. Podczas koncertu Daniel - lider zespołu, dużo pięknie mówił o naszej Fundacji, o sensie marzeń i radości z ich spełniania. Dodatkowo, po pierwszych pięciu piosenkach, zaprosił na scenę Klaudię i poprosił, żeby przybliżyła słuchaczom cele i działalność naszej Fundacji. Po tej krótkiej prezentacji, muzycy powrócili do gry, żeby przez następne chwile czarować nas pięknymi melodiami. Wszyscy wydawali się być zasłuchani. Wszyscy, oprócz jednej osoby… Szymona, który wyczuwał chyba, że zaraz wydarzy się coś ważnego i nie mógł usiedzieć spokojnie na swoim miejscu;)
W końcu nadszedł ten długo oczekiwany moment - po skończeniu jednego z utworów Daniel ponownie zaprosił Klaudię na scenę, ona natomiast poprosiła do siebie Szymona. Chłopiec w pierwszej chwili bardzo się speszył i nie chciał nawet wejść na scenę, jednak po kilku słowach zachęty dołączył do Klaudii i zespołu. Wniosłyśmy na scenę wcześniej zapakowany telewizor i x-box, a Klaudia odczytała dyplom spełnionego marzenia, kończąc słowami: "Nigdy nie przestawaj marzyć". Nasz marzyciel był niesamowicie szczęśliwy, ale jednocześnie też bardzo zawstydzony sceną i obecnością tylu ludzi, więc żeby nie dostarczać mu więcej stresu, zeszliśmy ze sceny i odpakowanie wymarzonego sprzętu nastąpiło już na widowni. Podczas kolejnych piosenek rozdałyśmy zgromadzonym na sali słuchaczom ciasto, a po koncercie nastąpił jeszcze jeden poczęstunek - Szymon z małą pomocą pokroił cały tort, którym poczęstowaliśmy rodzinę Szymona i członków zespołu. Na koniec usłyszałyśmy od Szymka głośne: Dziękuję! To jedno słowo i uśmiech naszego marzyciela wystarczyły, abyśmy poczuły radość z tego, co robimy i energię do dalszej pracy. Kochany Szymonie, cieszymy się, że mogłyśmy spełnić Twoje marzenie i mamy nadzieję, że sprzęt będzie Ci długo służył :-)
Dziękujemy wszystkim osobom, które przyczyniły się do spełnienia marzenia Szymona, a także zespołowi New Heaven za wspaniały koncert i wsparcie naszej Fundacji.