Na spotkanie z Klaudią wybrałyśmy się w środowe przedpołudnie do szpitala. Klaudia wraz z mamą czekały na nas w swojej sali. Kiedy tylko zobaczyłyśmy Klaudię od razu wiedziałyśmy, że lodołamacz, który przyniosłyśmy był strzałem w dziesiątkę.. Nasza nowa Marzycielka jest wielką fanka serialu „Violetta” to też pamiętnik i kubek z wizerunkiem jej ulubionej bohaterki wywołał ogromny uśmiech na jej twarzy.

Kiedy lodołamacz został już rozpakowany mogłyśmy spokojnie porozmawiać, okazało się, że Klaudia  bardzo lubi tańczyć i rysować, miałyśmy okazję obejrzeć jej prace wiszące na szpitalnym korytarzu.

Klaudia wiedziała dlaczego do niej przyszłyśmy i na pytanie o marzenia powiedziała nam, że chciałaby dostać telewizor 3D, kiedy jednak opowiedziałyśmy naszej nowej Marzycielce o innych kategoriach marzeń szybko zmieniła zdanie i wyjawiła nam, że jej największym marzeniem jest stać się Violettą na jeden dzień. Gdy widziałyśmy radość z jaką wypowiadała swoje marzenie nie miałyśmy wątpliwości, że jest to prawdziwe, największe marzenie Klaudii.

28 maja odbył się jedyny i niepowtarzalny koncert "Violetta Live" w klubie Beer House w Krakowie. Violetta na swój koncert przyjechała białą limuzyną, zanim jednak przyjechała pod klub, zwiedziła Kraków. Jak nam zdradziła, to było fascynujące przeżycie. Przed klubem jak zawsze czekali na nią wierni fani skandujący jej imię. Tłum napierał i wprost nie mogli się doczekać kiedy Violetta pojawi się. W końcu Violetta wysiadła z limuzyny wraz ze swoją ekipą. Czasu było niewiele, ale Violetta przywitała się ze swoimi wiernymi fanami. Koncert rozpoczął się o godzinie 19. Każdy element choreografii był dopracowany w każdym szczególe, jej najlepsze tancerki Ksenia i Aga zaprezentowały układ, którego wcześniej nie wykonywały na żadnym z koncertów. Krakowski koncert okazał się spektakularnym wydarzeniem. Violetta wykonała utwór „Kocham Cię” wraz Kasią Sochacką, to była kolejna niespodzianka dla jej fanów. Tego wieczoru nie brakowało niespodzianek i wzruszeń. Na koniec koncertu fani zaśpiewali sto lat młodej gwieździe, a na scenę wjechał tort ze świeczkami. Violetta dostała mnóstwo prezentów, kwiatów oraz rozdała tysiące autografów. Kraków oraz krakowscy fani tak bardzo jej się spodobali , że zapowiedziała, że już w sierpniu odwiedzi nas po raz drugi.

Kochana Violetto cieszymy się, że mogliśmy spełnić Twoje marzenia, dziękujemy za cudowny koncert, który na zawsze zostanie w naszej pamięci.

Szczególne podziękowania dla Disney, Beer House (Karolina Miller), Transport, ekipie filmowej (Michał Kidawa & Adam Lesień), tancerkom Ksieni Patyszagulyjewa i Agnieszce Byczek oraz wszystkim, którzy uczestniczyli w tym wspaniałym wydarzeniu.