W czwartkowe popołudnie udaliśmy się na spotkanie z 12-letnią Weroniką i jej rodziną. To była niezapomniana wizyta. Weronika czekała na nas z Mamą i Babcią. Mimo ciężkiej choroby dziewczynka bardzo cieszyła się z odwiedzin, a drobny prezent od Fundacji natychmiast został użyty do zabawy. Weronika uwielbia dźwięki – nieustannie kręciła batutą z grzechotkami na końcach, śmiejąc się przy tym nieustannie. Czasem wykonywała nieprawdopodobne wręcz „akrobacje” na piłce treningowej – domyślamy się, że zapamiętane z rehabilitacji. Mimo poważnych problemów z chodzeniem - przemieszczała się jak baletnica wzdłuż poręczy zamontowanych przy oknie. Jest bardzo pilnaJ

Mama i Babcia dużo opowiadały o Weronice - o jej chorobie (rzadkim genetycznym schorzeniu), o tym jak często, spontanicznie okazuje miłość, o problemach życia codziennego. Marzeniem dziecka jest umeblowanie pokoiku. Piękne, radosne – jak dla 2 księżniczek (ze względu na bezpieczeństwo mama śpi z Weroniką w pokoju).

Pomóżcie proszę!:)

W czwartkowe popołudnie wybrałyśmy się do Weroniki i jej rodziny w okolicę Nowosolnej. Marzeniem Weroniki były nowe meble do pokoju, w którym wcześniej przeprowadzono remont. Kiedy dotarłyśmy na miejsce czekały już na nas zapakowane kartony. Weronika bawiła się w salonie, a tymczasem wielu wolontariuszy, którzy z chęcią zgodzili się podjąć zadania skręcania mebli, ciężko pracowało w pokoju obok. Weronikę bardzo zainteresowały nadmuchiwane przez nas balony i po mimo późnej pory spędzała z nami czas. W pokoju obok pracy przyglądał się piękny syberyjski kot - ulubione zwierzę Weroniki. Bacznie obserwował i pilnował wolontariuszy. Po zakończonej pracy wolontariuszy nasza Marzycielka z pomocą mamy weszła do pokoju oraz dostała dyplom. Nowe, funkcjonalne i radosne wnętrze bardzo ją ucieszyło. Białe mebelki idealnie pasują do ścian w kolorze szarym i różowym. Wśród mebli największym zainteresowaniem cieszyła się biała szafa z przesuwnymi drzwiami. Kot również zaaprobował nowe wyposażenie wnętrza i położył się w szafie. Zakończeniem udanego wieczoru był czekoladowy tort na cześć Weroniki i jej nowego pokoju. Wyremontowany, umeblowany pokój na pewno pomoże Weronice i jej mamie w codziennym życiu, w rehabilitacji i w odpoczynku. Bardzo dziękujemy sponsorowi, który pomógł spełnić marzenie Weroniki.