Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2014-09-14
W niedzielne popołudnie pojechaliśmy odwiedzić naszą nową Marzycielkę. Po krótkich poszukiwaniach udało się osiągnąć cel; trafiliśmy do domu, w którym mieszka piękna i ciągle uśmiechnięta czteroletnia Amelka.
Z początku lekko nieśmiała, szybko się przełamała i uraczyła nas w pełni swoim entuzjazmem. Spędziliśmy niezwykle przyjemne chwile bawiąc się z nią i oglądając jej uśmiech i radość w oczach.
Niestety mimo wszystko nie udało nam się poznać tego jedynego marzenia Amelki. Nie możemy już się doczekać kolejnego spotkania i mamy gorącą nadzieję usłyszeć od naszej Marzycielki czego pragnie najbardziej na świecie!
Relacja: Mateusz Chudzik
spotkanie - poznanie marzenia
2015-08-07
Amelka jest śliczną i pogodną dziewczynką. Jak każda młoda kobietka zanim coś powie musi wszystko przemyśleć. Nie jest tak łatwo przełamać pierwsze bariery dlatego nasze poznawanie marzenia zostało wystawione na dosyć długą próbę. Były rozmowy, zabawy i nic... Myślę, że tak spodobałyśmy się Amelce, że po prostu nie chciała nas tak łatwo wypuszczać ze swego domu. Słońce w ten dzień świeciło jak szalone i po pewnym czasie wszystkich nas oświeciło. Amelka wzięła kredki i zaczęła malować a na rysunku pojawił się PIESEK. To jest marzenie tej cudnej dziewczynki. Piesek maltańczyk- czyli biała puszysta kulka plus akcesoria te najpiękniejsze w kolorze różowym. Amelka jest bardzo opiekuńcza, serdeczna i wiem że to zwierzątko to spełnienie jej marzeń. Taki piesek pomoże naszej małej Marzycielce wrócić do zdrowia. Da jej siłę do dalszej walki i napełni jej serduszko wielka miłością
Relacja: Joanna Baran
Zdjęcia: Magdalena Ciołek
spełnienie marzenia
2015-11-29
To był niezapomniany dzień, który zaczął się pracowicie już od samego rana.Około godziny 6 wraz z Bartoszem wyruszyliśmy do miejscowości znajdującej się niedaleko Łodzi gdzie czekali na nas niezwykli ludzie i jeden uroczy mały biały piesek.Po odebraniu szczeniaka i wysłuchaniu ważnych porad właścicieli pieska ruszyliśmy w podróż powrotną.Około godziny 19 dotarliśmy znów do Rzeszowa zabraliśmy wolontariuszkę Asię oraz akcesoria dla pieska zdobyte dzięki 1161 osobom w konkursie” Mój pupil i ja”.Nasza Marzycielka nie wiedziała, że spełnienie jej największego marzenia odbędzie się właśnie dzisiaj dlatego gdy nas zobaczyła była w ogromnym szoku.Piesek bardzo spodobał się Amelce, która nadała mu imię Sisi. Dziewczynka od razu zaczęła się bawić ze swoim nowym niezwykłym przyjacielem.
Dziękujemy jeszcze raz wszystkim dzięki, którym Marzenie Amelki spełniło się. Serdeczne podziękowania kierujemy w stronę:
-Stowarzyszenia Właścicieli Kotów i Psów rasowych(SWKiPR)
- Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Psa Rasowego KENNEL CLUB
- firmy Delikan- karmy dla psów i kotów
- 1161 osób, które zagłosowały na 3 kotki w konkursie „Mój pupil i ja ”
Amelko dziękujemy Ci za tak piękne Marzenie . Pamiętaj – Nigdy nie przestawaj marzyć !!!
Państwa zaś zapraszamy do obejrzenia filmiku ze spełnienia Marzenia Amelki – link poniżej J
https://www.youtube.com/watch?v=zSq5JSQ8S48
Relaja: Magdalena Ciołek
Zdjęcia: Bartosz Piotrowski