Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2014-09-01
Czytacie właśnie relację, która powstała w drodze powrotnej ze Świdwina do Szczecina
w pociągu, (który był opóźniony o… 120 minut!) Miłej lektury…
Poniedziałkowe popołudnie, pierwszy dzień szkoły a my wyruszamy właśnie z Pamelą do Świdwina, aby odkryć marzenie naszego nowego podopiecznego 6 letniego Kacperka.
Godzina 18.20 – planowy przyjazd na dworzec, na którym czekał na nas tata Kacpra i dzięki któremu w 10 min znalazłyśmy się na miejscu.
Kacperek chyba nie mógł się nas doczekać, ponieważ już wyglądał przez okno. W drzwiach przywitał nas z mamą.
Nasz marzyciel okazał się przesympatycznym i bardzo wesołym chłopcem, choć na początku troszkę zawstydzonym. Po kilku minutach rozmowy przyszła pora na wręczenie lodołamacza, którym był samochód. Okazał się dość trafiony, ponieważ Kacperek bardzo lubi auta, ale oprócz tego fascynuje się Myszką Miki. O czym przekonałyśmy się później.
W końcu nadszedł oczekiwany moment, czyli odkrycie prawdziwego marzenia Kacperka. Na pytanie, o czym marzy odpowiedział: „Bardzo chciałbym zobaczyć domek Myszki Miki
i polecieć do niej samolotem”.
Kacperku – bardzo się cieszymy, że mogłyśmy poznać Ciebie i Twoje marzenie. Zrobimy wszystko, aby jak najszybciej się spełniło!
spełnienie marzenia
2015-05-28
Spełnienie Marzenia Kacperka rozpoczęło się już w czwartek 28.05.2015 na lotnisku w Berlinie, ponieważ lot samolotem był dla Kacperka tym pierwszym w życiu. Pogoda była piękna, co dało nam możliwość podziwiania widoków i zrobienia wyjątkowych zdjęć. Kacper był bardzo podekscytowany. Po przylocie do Paryża i dotarciu do hotelu, czwartkowe popołudnie przeznaczyliśmy na regenerację sił i przygotowanie się na dwa, pełne wrażeń dni w Disneylandzie. W piątek wstaliśmy bardzo wcześnie, nie chcieliśmy marnować czasu i jak najszybciej spotkać się z Myszką Mickey i innymi postaciami z Disneya. Już od samego przekroczenia bram wejściowych poczuliśmy się jak w bajce. Wyposażeni w mapę, krok po kroku odwiedzaliśmy wszystkie atrakcje, doskonale się przy tym bawiąc. W końcu dotarliśmy do tej najważniejszej – domu Myszki Mickey. To właśnie tam Kacperek był najszczęśliwszy ponieważ mógł wyściskać i wycałować swoją ulubioną Myszkę! Na zakończenie dnia wzięliśmy udział w wielkiej paradzie postaci z bajek Disneya. Obok nas przechodziła Królewna Śnieżka, Król Lew i największe gwiazdy wieczoru – Kaczor Donald i Myszka Mickey.
Jestem przekonana, że ten dzień Kacperek zapamięta na zawsze. Spełniło się jego największe marzenie – spotkanie z Myszką. Drugi dzień spędziliśmy w parku – Studio Walta Disneya. Wzięliśmy udział pokazach kaskaderskich, poszliśmy do strasznego hotelu Hollywood, gotowaliśmy wspólnie z uroczym szczurkiem Ratatouille oraz podziwiliśmy występy Myszki i Kaczora na wyjątkowym przedstawieniu Animagique.
Cały nasz pobyt minął tak szybko, że zanim się zorientowaliśmy trzeba było już wracać do domu, ale podobno szczęśliwy czasu nie liczą.
Jestem przekonana, że marzenie Kacperka spełniło się w 100%.
Serdecznie dziękujemy osobom, bez których spełnienie marzenia Kacperka nie byłoby możliwe:
ZAP- Szczep Ognia Medika Kuźnicka Police
Sztafeta Marzeń
Gimnazjum Publiczne Pomerania
Pani Małgorzata S.