Moim marzeniem jest:
czarne porshe na akumulator
Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy
pierwsze spotkanie
2014-06-24
Razem z Bartkiem wybraliśmy się w odwiedziny do naszego nowego podopiecznego - Nikodema, by dowiedzieć się, jakie jest jego największe marzenie. Nikodem to bardzo otwarty i przesympatyczny chłopczyk - wielbiciel Star Wars i Ben10. Wiedząc o tym, jako lodołamacz kupiliśmy mu puzzle z bohaterami "Gwiezdnych wojen" i zabawkę małego odkrywcy. Od razu zabraliśmy się układanie puzzli - Nikodem to prawdziwy mistrz i bez żadnego problemu udało mu się ułożyć cały obrazek! W czasie zabawy dowiedzieliśmy się, jak nazywają się poszczególni bohaterowie, a także tego, że Nikodem uwielbia grać w gry i zawsze jest po stronie dobrych ludzi. :) Dobro zawsze wygrywa ze złem. Po ułożeniu puzzli zabraliśmy się za odkrywanie zakopanych w gipsie kości mamuta. Nikodem dzielnie wszystkie poznajdował, a Bartek pomógł mu je złożyć. Zapytaliśmy chłopczyka o to, jakie jest Jego największe marzenie, przecież taki był właśnie cel naszej wizyty. Nikodem odparł, że najbardziej na świecie chciałby mieć prawdziwy zegarek Ben10, który przenosił by go w czasie i pozwalał na różne rzeczy. Niestety taki zegarek nie istnieje, aleNikodem opowiedział nam, że jak nie zegarek, to najbardziej na świecie marzy o czarnym Porsche na akumulator z radiem, bagażnikiem i otwieranymi drzwiami. Takim super wypasionym samochodem będzie mógł jeździć po podwórku!
Kochany Nikodemie zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby spełnić Twoje tak wspaniałe marzenie. Mamy nadzieję, ze niedługo odwiedzimy Cię ponownie!
Wszystkich, którzy wierzą w siłę spełnionych marzeń, zapraszamy do kontaktu!
spełnienie marzenia
2014-07-22
To było spełnienie marzenia jak z bajki. Razem z Bartkiem przebraliśmy się w bohaterów z "Gwiezdnych wojen: - ulubionego filmu Nikodema - naszego kochanego Marzyciela i w takim też stroju razem ze Sponsorami - przedstawicielami Energetycznego Centrum udaliśmy się do domu Nikodema, po Chłopca, by razem z nami poszedł na podwórko. Chłopczyk na początku trochę się nas wstydził, ale z pomocą mamy udało się nam się Go wyciągnąć z domu. :) Na podwórko czekało na Nikodema wielkie pudło. "Czy wiesz, co jest w środku?" - zapytaliśmy. Nikodem się uśmiechnął i odparł, że nie wie, po czym zaraz: "samochód!" A więc zabraliśmy się za otwieranie pudła. :) W środku rzeczywiście ukryte było auto na akumulator, ale w częściach. Z uśmiechem zaczęliśmy wyjmować części i składać samochód - oczywiście z pomocą Nikodema, który idealnie wiedział, co do czego pasuje. :)
Po chwili samochód stał obok Nikodema - czarny, z czterema kółkami, kierownicą i lusterkami. Nikodem w niego wsiadł i już po chwili szybko nim jeździł. :) Jeździł prosto, do tyłu, parkował.. i się uśmiechał! Tak właśnie marzenia się spełniają!
Dziękujemy Energetycznemu Centrum za wielką pomoc, zaangażowanie i spełnienie marzenia Chłopczyka. Po chwili samochód stał obok Nikodema - czarny, z czterema kółkami, kierownicą i lusterkami. Nikodem w niego wsiadł i już po chwili szybko nim jeździł. :) Jeździł prosto, do tyłu, parkował.. i się uśmiechał! Tak właśnie marzenia się spełniają!
Nikodemie - dziękujemy Ci za tak wspaniałe marzenie oraz za to, ze mogliśmy pomóc Ci je spełnić! Nigdy nie przestawaj marzyć, nigdy się nie poddawaj! Trzymamy kciuki!
