Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2008-01-26
Przed spotkaniem z Rafałkiem miałyśmy pewne obawy czy aby nasz mały Marzyciel nie przestaszy się dwóch nowych pań w otoczeniu. Na szczęście nie miało to żadnego uzasadnienia, chłopiec przywitał nas przepięknym uśmiechem, który powiększył się po ujrzeniu lodołamacza - eduacyjnego komputerka. Chłpczyk był zasafscynowany ilością ukazanych tam obrazków, naciskając wciąż klawisze, aby usłyszec różne dźwięki. Nowa zabawka okazała się pomocna także przy poznawaniu nowych zwierzątek. Nieustannie byłyśmy pytane - "a co to jest?". Mały Marzyciel uwielbia bajki, szczególnie strażaka Sama i Gumisie. Dzięki Rafałkowi mojgłyśmy się dowiedziec gdzie wędrował Koziołek Matołek i jak dokładnie wygląda ów bohater. Niestety mimo przemiłej rozmowy toczonej z chłopcem, chłopczyk nie chciał ujawnic nam swych marzeń (może bał się, że wypowiedziane głośno mogą nie spełnic się?). Jednak wizytę zakończyłyśmy w radosnym nastroju, bo któż nie ucieszyłby się poznając tak miłe dziecko?
Po spotkaniu z Rafałkiem, rozmowie z mamą i panią psycholog, postanowiliśmy spełnic jedno z cichych marzeń chłopca. Aby Marzyciel mógł nie rozstawac się z ulubionymi postaciami z kreskówek, chcielibyśmy obdarzyc go przenośnym DVD wraz z ukochanymi bajkami.
Relacja: Ewa
spełnienie marzenia
2008-02-19
W spokojne wtorkowe popołudnie wybraliśmy się z Bartkiem, by spełnić marzenie Rafałka. Gosia dostarczyła kolorowe balony, co jak sie później okazało, było świetnym pomysłem.
Nasz mały marzyciel, początkowo odrobinę nieśmiały, zmienił się nie do poznania. Nie sądziliśmy, że tak niepozorna rzecz może sprawić tyle radości. Rafałek śmiał się głośno patrząc na wirujące w powietrzu balony..Bawił się cudownie, pokazując rodzicom i nam przepiękny uśmiech :)
Nadeszła pora spełnienia marzenia- przenośnego odtwarzacza DVD..Chłopiec zafascynowany był małym urządzeniem..Jednak nie był to jeszcze koniec atrakcji. Przyszedł czas na kolejny prezent. Rafałek z zaciekawieniem rozpakowywał kolorowy papier, niezwykle ucieszył się z ukrytych tam bajek na dvd. Nie czekając długo uruchomiliśmy jedną- oczywiście jego ulubioną. Z zachwytem na twarzy oglądał swoich bajkowych znajomych.. Wizytę zakończyliśmy w radosnych nastrojach.
Rafałku- cieszymy się, ze mogliśmy spełnić Twoje marzenie. Mamy nadzieje, ze dvd będzie Ci służyło przez długi czas. Dziękujemy za cudowny uśmiech!!
Relacja: Justyna