Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2014-04-30
Na spotkanie z naszym Marzycielem wybraliśmy się w piękny, słoneczny dzień do jego domu rodzinnego. Gdy tylko dotarliśmy na miejsce przywitał nas tata chłopca i powiedział, że Kacperek nie mógł się doczekać naszego przyjazdu. Początkowo chłopiec bardzo się wstydził, na szczęście mieliśmy dla niego mały prezent, który pomógł nam przełamać pierwsze lody. Podarowaliśmy mu słodycze i książki, co było dobrym wyborem. Chłopiec od razu rozpakował wszystkie czekoladki i zaczął przeglądać bajki. Dwie z nich były o samolotach, które jak się okazało nasz Marzyciel bardzo lubi i zapowiedział, że mama i tata będą mu czytać je przed snem.
Rodzice chłopca opowiedzieli nam o tym jak wiele już przeszedł i że niedługo wyjeżdżają z małym do Niemiec na kolejną operację serduszka. Po krótkiej rozmowie udało się nam również porozmawiać z Kacperkiem, który zaczął opowiadać nam co lubi robić i jakie są jego marzenia. Jednym z nich jest biały laptop, na którym mógłby grać w gry. Szczególnie interesują go te samochodowe. Jak widać jego zainteresowania krążą nie tylko wokół samolotów, ale i innych pojazdów. Gdy pokazaliśmy mu swoją grę na telefonie, w której jeżdżę samochodem udało mi się dostrzec uśmiech na twarzy chłopca. Kacperek zwierzył się nam także, że po operacji , która czeka go w połowie maja bardzo chciałby pojechać do Rzymu wraz ze swoimi rodzicami i spotkać się z Ojcem Świętym. Mamy nadzieję, że spełnią się wszystkie jego marzenia.
Kacperek to bardzo wrażliwy i fajny chłopiec, wystarczyła krótka rozmowa z nim i jego miłymi rodzicami, żeby uwiódł nasze serca. Bardzo zależy nam na jak najszybszym spełnieniu marzenia chłopca.
spełnienie marzenia
2014-05-07
Na spełnienie marzenia Kacperka wybraliśmy się w słoneczne majowe popołudnie. Na poprzednim spotkaniu chłopiec był bardzo wstydliwy i małomówny, natomiast tym razem od wejścia powitał nas radosnym uśmiechem. Mama chłopca powiedziała nam, że bardzo ucieszył go nasz widok. Marzeniem Kacperka był biały laptop i taki też właśnie otrzymał. Od razu pomogliśmy mu uruchomić jego nowy sprzęt i już po chwili chłopiec grał w gry wraz ze swoim kuzynem. Nasz Marzyciel był bardzo szczęśliwy i nawet przytulił nas dziękując za spełnienie jego marzenia. 11 maja Kacperek wraz z rodzicami wyjeżdża na operację serduszka do Niemiec, tak więc bardzo zależało nam aby chłopiec mógł w tą podróż zabrać swojego laptopa. Dzięki pieniądzom uzyskanym z akcji 1% udało nam się bardzo szybko kupić wymarzony sprzęt i sprawić aby nasz Marzyciel choć na chwilę zapomniał o zbliżającej się operacji. Bardzo trzymamy kciuki za zdrowie Kacperka i mamy nadzieję, że laptop będzie umilał mu czas.
Dziękujemy też wszystkim, którzy oddali swój 1% podatku na Fundację Mam Marzenie, dzięki Wam spełniło się marzenie Kacperka.