Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2014-04-19
Zaraz po przyjeździe do malej miejscowości zostaliśmy bardzo mile przywitani przez wszystkich domowników, następnie udaliśmy się do pokoju Małego Wielkiego marzyciela którym był Kuba.
Kubuś leżał w swym pokoju czekając z wielka niecierpliwością na Nasze przybycie, bardzo się stresował, jednak gdy już się zapoznaliśmy bardzo ucieszył się Nasza obecnością. Niestety nie mógł nas zobaczyć ponieważ poprzez swą postępującą chorobę niedowidział, ale słyszał i czuł wiec doskonale mogliśmy się porozumieć, a upominki które od Nas dostał zbadał dotykiem.
Najbardziej ucieszył się z kubka z którego postanowił będzie pił tylko herbatkę, kolejnym trafionym upominkiem były kredki a to tylko dlatego ponieważ kojarzą się one Kubusiowi ze szkołą. Kuba uwielbia się uczyć, jest bardzo szczęśliwy kiedy do domu przychodzi jego nauczycielka, jak do tej pory zbiera same celujące oceny.
Jednak nie ma możliwości aby nauczycielka przychodziła codziennie więc takim małym marzeniem Kubusia jest sprzęt na którym mógłby słuchać audiobooków oraz słuchawki. Zatem teraz czas na nas i na podjęcie kroków, aby urzeczywistnić marzenie wywołujące radość na twarzy Kubusia.