Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2014-04-26
W słoneczne sobotnie przedpołudnie wybrałyśmy się do kliniki do naszej nowej Marzycielki – Julii. Pogodną dziewczynkę wraz z mamą spotkałyśmy już na korytarzu. Na ich zaproszenie weszłyśmy do sali, gdzie przedstawiłyśmy się naszej Marzycielce. Na twarzy Julii pojawił się ogromny uśmiech, jak tylko usłyszała w jakim celu ją odwiedziłyśmy. Potem wręczyłyśmy jej „lodołamacz”, którym był zestaw gier planszowych. Wiedziałyśmy już wcześniej, że Julka lubi grać w planszówki, a szczególnie w chińczyka, dlatego nasz upominek okazał się trafiony.
Julia zapytana o jej największe marzenie, bez zastanowienia odpowiedziała, że jest to gitara oraz autograf jej idolki Martiny Stoessel, czyli serialowej Violetty. Niestety dziewczynka musiała zdecydować się na jedną opcję. Bez chwili namysłu zadeklarowała nam, że najbardziej na świecie marzy o gitarze. Zaznaczyła, że nie chce gitary elektrycznej tylko klasyczną lub akustyczną. Julka nigdy wcześniej nie grała na tym instrumencie, ale gwarantowała nam, że podejmie się tego wyzwania i wytrwale będzie się uczyć gry, a nawet, być może już za rok, weźmie udział w gitarowym biciu rekordu Guinessa.
Julia to błyskotliwa, odważna, radosna i pełna energii dziewczynka, z którą bardzo miło się gawędziło. Opowiadała nam o swoich pasjach, ulubionych zajęciach i formach spędzania wolnego czasu. Jak się okazało nasza Marzycielka to wszechstronnie uzdolniona osóbka, z szerokim wachlarzem zainteresowań. Bardzo lubi uprawiać sporty. Jej ulubioną dyscypliną jest pływanie, przed którym nie powstrzymają jej nawet przerażająco zimne fale morskie. Julka jest miłośniczką zwierząt. Z wielkim zainteresowaniem i radością opowiadała nam o swoich pupilach: piesku, kotku i królikach a także o swojej przygodzie z końmi. Warto jeszcze wspomnieć, że dziewczynka jest też małą artystką, ponieważ bardzo ładnie maluje i rysuje.
Cieszymy się bardzo, że udało nam się poznać największe pragnienie Julii. Jesteśmy pełni nadziei, że szybko uda nam się zrealizować to wspaniałe marzenie.
spełnienie marzenia
2014-06-28
Marzenie Julii zostało spełnione. Do jego realizacji przyczynili się członkowie Elitarnego Klubu Geriatrycznego, a ich obecność w trakcie realizacji dodatkowo ubarwiła to wydarzenie.
Dzień zapowiadał się chłodny i deszczowy, ale jak tylko dotarłyśmy do naszej Marzycielki, zaczęło świecić Słońce i zniknęły wszelkie chmury. Udałyśmy się do sali dziewczynki. Tak jak spodziewałyśmy się zastałyśmy Julkę uśmiechniętą, radosną i pełną energii - jak zawsze. Po krótkiej pogawędce zabrałyśmy ją na spacer. Wyjście na zewnątrz było tylko pretekstem, gdyż już po chwili z impetem pojawili się wcześniej wspomniani Sponsorzy. Nagle wokół Julii pojawiło się kilkunastu motocyklistów. Zarówno Julka, jak i jej mama i my byłyśmy zachwycone „wjazdem” Sponsorów. Dziewczynka, nie wiedząc wcześniej o planowanej realizacji marzenia, była bardzo zdziwiona, a zarazem bardzo mile zaskoczona, gdy tylko dowiedziała się, że wszyscy Panowie, a także Panie z Klubu są tu specjalnie dla niej. Na jej twarzy pojawił się wielki uśmiech. Jeszcze większa radość nastąpiła, gdy przedstawiciel EKG wręczył dziewczynce wielki karton z kokardą. Zaczęło się odpakowywanie prezentu i nadszedł w końcu ten upragniony moment. Julia wyciągnęła gitarę, gitarę klasyczną, taką, jaką chciała najbardziej. Pierwsze szarpnięcie za struny, kilka rad i wskazówek dotyczących grania od naszych Sponsorów i zaczęła się przygoda Julki z wymarzonym instrumentem. Marzycielka dostała od nas również śpiewnik, także śmiało może rozpocząć naukę gry na gitarze, a przy tym śpiewu. Ma w sobie wiele zapału, więc szybko możemy się spodziewać jej debiutanckiego koncertu, na który obiecała nas zaprosić. Do końca spotkania uśmiech nie schodził z twarzy dziewczynki. Tak rozpromienioną Julkę opuściliśmy, aby już bez publiki mogła rozpocząć swoją naukę gry na upragnionej gitarze.
Serdecznie dziękujemy Elitarnemu Klubowi Geriatrycznemu za pomoc w spełnieniu tak wspaniałego marzenia! Ten dzień na długo zapadnie nam w pamięci.