W piątkowe, wiosenne popołudnie udałyśmy się do naszego nowego Marzyciela. W drzwiach przywitała nas uśmiechnięta mama oraz Alexander. Chłopiec okazał się niezwykle energicznym i otwartym dzieckiem. Po przywitaniu, usiedliśmy razem przy stole i rozpakowaliśmy lodołamacz – puzzle Scooby Doo oraz książeczkę z bajkami. To był strzał w dziesiątkę. Już po chwili wszyscy ochoczo przystąpiliśmy do zabawy . Okazało się, że Alek jest wielkim fanem bajki i potrafi wymienić wszystkich bohaterów. Świetnie radzi sobie z układaniem puzzli (nasza pomoc i poglądowy rysunek na okładce okazały się zbędne). Później Alek przedstawił nam swojego przyjaciela- Pana Skarpetę, który został zrobiony własnoręcznie. Nasz Marzyciel ma wiele pasji, lubi grać na xboxie, oglądać bajki, uwielbia zwierzęta (niektóre z nich świetnie naśladuje), a przy robieniu zdjęć wyszło na jaw, że sprawdza się w roli modela, szczególnie gdy pozuje z mamą. Wydobyć marzenie nie było trudno, już na wejściu śmiało poinformował nas, że marzy o dużej trampolinie. Spotkanie minęło szybko i przyjemnie, a wspólnie spędzony czas utwierdził nas w przekonaniu, że trampolina będzie idealnym prezentem dla chłopca i dostarczy mu wiele radości z zabawy. Mamy też nadzieję, że wkrótce uda nam się zrealizować wspaniałe marzenie tego fantastycznego młodego człowieka.

W sobotę z samego rana wybrałyśmy się do domu Aleksa, by spełnić jego marzenie. Na miejscu obecni już byli sponsorzy- Panowie z firmy Kemira, którzy dzielnie składali prezent dla naszego Marzyciela. Chłopiec chciał dostać dużą trampolinę, ponieważ jak wiele razy podkreślał, uwielbia skakać, a dotychczas musiał to robić na łóżku, co oczywiście nie przynosiło tyle radości, co zabawa na trampolinie. Gdy przyszłyśmy, chłopiec (nieświadomy tego, co w tym czasie działo się w jego ogrodzie) jeszcze spał, dzięki czemu zyskaliśmy czas, aby przygotować dla niego niespodziankę. Kiedy wszystko było już gotowe: trampolina stabilnie ustawiona w ogrodzie, a my razem ze sponsorami ukryci za drzewem, mama Aleksa mogła go w końcu do nas przyprowadzić. Niczego nieświadomy chłopiec energicznie wbiegł do ogrodu i... chyba własnym oczom nie mógł uwierzyć. Stała przed nim trampolina, o której tak bardzo marzył. Aleks zrobił wielkie oczy i otworzył usta ze zdziwienia, a już po chwili razem z bratem wszedł do trampoliny i zaczął skakać na wszystkie możliwe sposoby. Radości nie było końca, musiałyśmy się mocno namęczyć, by choć na chwilkę odciągnąć chłopca od zabawy i wręczyć mu dyplom. W tak fantastycznej atmosferze i przy takiej zabawie ciężko było się pożegnać. To był wspaniały dzień wypełniony po brzegi radością!  Alexandrze, jest nam niezmiernie miło, że mogłyśmy Cię poznać, a czas z Tobą spędzony na długo pozostanie w naszej pamięci. Mamy nadzieję, że zabawa na trampolinie przyniesie Ci wiele radości i utwierdzi w przekonaniu, że marzenia się spełniają. Cieszymy się, że mogłyśmy uczestniczyć w spełnieniu jednego z nich i życzymy realizacji kolejnych.

Nigdy nie przestawaj marzyć!

Szczególne podziękowania pragniemy złożyć Pracownikom firmy Kemira za spełnienie marzenia tego fantastycznego chłopca.