Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2014-03-21
Wiktorię odwiedziłyśmy w piątek 21 marca 2014 r. w ładny wiosenny dzień. Zastałyśmy Ją w dobrym zdrowiu i niezłym humorze. Głośnym szczekaniem przywitała nas Dora, ukochany pies Wiktorii. Kotek Benio gdzieś się schował i nie chciał się przywitać. Wiktoria lubi zwierzęta, więc ucieszyła się z lodołamacza, albumu z gadami, które wspólnie oglądałyśmy nawet pod lupą.
Uwagę naszą przykuł ogromnych rozmiarów miś siedzący na tapczanie, prezent od dorosłych kuzynów, dowód, że kuzynowie rozpieszczają małą księżniczkę. W sympatycznej konwersacji dowiadujemy się, że nasza Marzycielka lubi bawić się w przebieranie w coś lub za kogoś. Jak większość kobiet, lubi jeść słodycze, ale golonką też nie pogardzi.
Potem rozmowa schodzi na marzenia. Kartki… kredki… i do dzieła. Wiktoria przystępuje energicznie do pracy, robi wrażenie, jakby wiedziała, czego chce i co ma rysować. Pierwszy rysunek - laptop, drugi - telewizor, trzeci - trampolina do skakania. Pytamy o uzasadnienie takiego właśnie wyboru.
Wiktoria na razie od czasu do czasu korzysta z laptopa cioci. Dzięki temu może porozumiewać się z koleżankami, bo na razie cały czas przebywa w domu i leczy się. Nie ma rodzeństwa, a bardzo lubi kontakt z innymi dziećmi, choćby przez skypa. Dzięki tej formie kontaktu nie czuję się odcięta od kontaktów z rówieśnikami. Na razie taka funkcja komputera wydaje Jej się najatrakcyjniejsza. Tak Jej się podoba laptop cioci, że chciałaby mieć swój, a najbardziej niebieski.
spełnienie marzenia
2014-04-13
Marzenie Wiktorii miało zostać spełnione 4 kwietnia podczas koncertu charytatywnego w Śremie, który został zorganizowany dzięki zaangażowaniu wielu osób, głównie uczestników projektu pod nazwą Góry Marzeń pod kierunkiem Pana Marcina Helaka. W przedsięwzięciu brali udział znani już z TV wykonawcy, uczniowie, nauczyciele i absolwenci Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Śremie im. gen. J. Wybickiego. Artyści występujący w koncercie przyjechali z różnych stron Polski, a na widowni znalazła się spora grupa miłośników muzyki ze Śremu i nie tylko. Koncert uświetniły swoją obecnością liczni sponsorzy i władze lokalne. Słowem, impreza o dużym rozmachu.
Pełna optymizmu grupa młodych, rozśpiewanych ludzi, postanowiła w atmosferze dobrej zabawy w piątkowy wieczór spełnić marzenie Wiktorii i wręczyć Jej wymarzony niebieski laptop. Wiktoria jednak nie mogła osobiście odebrać prezentu z powodu złego samopoczucia i nagłego pogorszenia zdrowia. W imieniu naszej Marzycielki odebrałyśmy laptop i podziwiałyśmy młode talenty na scenie. Pięknie zapakowane pudło poczekało kilka dni na dogodne warunki i polepszenie stanu zdrowia dziewczynki i w piękne niedzielne przedpołudnie Wiktoria otrzymała wielkie pudło z wymarzoną zawartością.
Podczas odpakowywania była chwila niepewności, czy na pewno niebieski. Ale Wiktoria nie zawiodła się. Widać było na Jej twarzy prawdziwą radość, gdy Jej oczom ukazało się atramentowo niebieskie cudo. Dziewczynkę bardzo ucieszył zabawny obrazek na pulpicie: piesek z dymkiem „Dla Wiktorii” i kotek z dymkiem „uśmiechnij się”. To naprawdę zadziałało, bo Wiktoria się uśmiechnęła. My zresztą też. Dziękujemy osobie, która to wymyśliła i wykonała. Świetny pomysł!
Potem nastąpiła krótka gra na nowym komputerze. Okazało się, że Wiktoria świetnie sobie radziła i dobrze się bawiła. Milo było patrzeć na Jej zadowoloną buzię, w której wyczytać się dało zainteresowanie i fascynację. Komputer nie jest zupełnie obcy Wiktorii, korzystała już ze sprzętu swojej cioci, ma też lekcje informatyki, na które Pani przynosi komputer ze sobą. Od teraz jednak będzie miała własny i do tego niebieski. Będzie mogła grać w grę o nazwie POU, która polega na opiekowaniu się wirtualnym zwierzątkiem, czasami wejdzie na skypa, a czasem po prostu popracuje w Wordzie i Power Poincie, bo już trochę umie.
Rozmawiałyśmy jeszcze o świętach, barankach z masła, zajączkach, słodyczach golonkach i innych świątecznych smakołykach. Głównym jednak bohaterem tego spotkania był niebieski laptop. Dziękujemy wszystkim wspaniałym ludziom, którzy spowodowali radość przesympatycznej Wiktorii. Życzymy Jej dużo przyjemności z korzystania z komputera.