23 marca odbyło się spotkanie z Weroniką  i jej rodzicami. Spotkanie przebiegło w miłej atmosferze. Weronika z początku nieśmiała szybko nawiązała z nami kontakt. Otwarta, uśmiechnięta opowiadała nam o tym co lubi robić po szkole, jak się uczy. Weronika jest wielką fanką latynoskiej aktorki i piosenkarki Martiny Stoessel z serialu Violetta. Bardzo się ucieszyła, kiedy otrzymała od nas prezent: kolorowy piórnik oraz notes z wizerunkiem swojej ulubionej gwiazdy. Oglądając prezent  powtarzała " mamo, mamo, patrz..."
Weronika zrobiła na nas ogromne wrażenie swoim optymizmem, bystrością, a przede wszystkim śmiechem, który byłby w stanie rozbawić największego ponuraka.  Była rozmowna, często żartowała z tatą i  mamą. W trakcie rozmowy z nią dowiedziałyśmy się, że bardzo lubi rysować oraz bawić się ze swoją starszą siostrą Wiktorią.
W trakcie spotkania Weronika opowiedziała nam o swoich marzeniach, ale nie była jeszcze do końca zdecydowana czy chętniej pojechałaby do Disneylandu czy wolałaby dostać rower. Obiecała nam że wypisze w notesiku swoje marzenia i wybierze spośród nich to jedno dla niej najważniejsze.
Czekamy na kolejne spotkanie z Weroniką abyśmy wszyscy mogli poznać jej marzenie.

4 października odbyło się kolejne spotkanie z Weroniką. Dziewczynka potrzebowała trochę czasu, aby  zastanowić się w spełnieniu jakiego marzenia moglibyśmy jej pomóc. Po kilku miesiącach oczekiwania udało nam się odkryć marzenie dziewczynki.  Weronika dokładnie opisała je w swoim pamiętniku. Od samego początku nie mogła się  doczekać, kiedy nam je wyjawi.
W trakcie spotkania, z uśmiechem na twarzy stwierdziła: „już wiem, jakie jest moje marzenie”. Z radością oznajmiła nam, że marzy o nowych meblach do swojego pokoju, który w chwili obecnej dzieli ze swoją siostrą. Na nasze pytanie „jak ma wyglądać jej wymarzony pokój?” stwierdziła – „tak jak pokój głównej bohaterki z serialu  Violetta”
Weronika bowiem od dawna jest wielką fanką tego serialu i chciałaby, aby jej pokój przypominał pokój tytułowej bohaterki. Dziewczynka opisała nam jak ma wyglądać jej wymarzony kącik i co ma się w nim znaleźć, mianowicie oprócz biurka przy którym mogłaby się uczyć, chciałaby aby w pokoju znalazło się nowe łóżko na którym mogłaby się dobrze wyspać, a na ścianie wisiałyby plakaty z wizerunkiem ulubionej aktorki.
Spotkanie z Weroniką i jej rodziną upłynęło w sympatycznej atmosferze. Śmialiśmy się i żartowaliśmy. Weronika, wspólnie ze swoją siostrą Wiktorią przygotowały dla nas prezenty – własnoręcznie zrobione bransoletki. Byłyśmy pełne podziwu dla artystycznych zdolności obu sióstr.

28 kwietnia udało nam się spełnić marzenie Weroniki. Dziewczynka do samego końca nie wiedziała, że po powrocie ze szkoły będzie czekać na nią tak miła niespodzianka. W spełnienie marzenia Weroniki zaangażowani byli nie tylko sponsorzy, ale również my - wolontariuszki oraz rodzice dziewczynki. Umeblowanie pokoju trwało kilka godzin, na sam koniec musieliśmy jeszcze udekorować pokój plakatami z wizerunkiem ulubionej piosenkarki Weroniki -  Viotetty.
Punktualnie o 14.30 Weronika wróciła do domu w towarzystwie taty i siostry.
Czekaliśmy na nią w ukryciu, żeby zobaczyć jej reakcję. Dziewczynka, gdy zobaczyła umeblowany pokój, aż zaniemówiła z wrażenia. Szczęśliwa oglądała meble, podziwiała plakaty i gadżety, które od nas dostała. Nie spodziewała się takiego efektu. My sami byliśmy pod wrażeniem, że tak fajnie wszystko wyszło. Na koniec wspólnie zasiedliśmy do stołu i delektowaliśmy się przepysznym tortem. Weronika wspólnie z siostrą pozowały do zdjęć. Nie mogły się doczekać nocy, kiedy  zasną w swoich nowych łóżkach. Dziewczynki zgodnie podzieliły się pólkami w szafie i planowały, gdzie zostaną rozwieszone dodatkowe plakaty. Cała rodzina dziękowała nam za spełnienie marzenia Weroniki a radość i szczęście widać było w oczach naszej Marzycielki.