Moim marzeniem jest:

biały samochód napędzany akumulatorem, z otwieranym bagażnikiem, drzwiami i dachem

Krystian, 6 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Trójmiasto

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

inne

2014-03-14

W piątkowe przedpołudnie-  ponoć ostatnie wiosenne- razem z Klaudią wybrałyśmy się do Akademii Medycznej, żeby spotkać się z Krystianem. Krystian to 6-cio letni chłopiec z pięknym uśmiechem, który pojawił się na twarzy marzyciela w momencie rozpakowywania lodołamacza. Początkowo Krystian niekoniecznie chciał z nami rozmawiać, jeśli coś mówił to tak cichutko, że trudno było zrozumieć. Jednak kiedy Krystian odpakował prezent na przełamanie pierwszych lodów, zmienił podejście do nas i przestał traktować nas jak obce, wręcz przeciwnie… pozwolił nam pomóc sobie w odpakowaniu zabawek, którymi były koparka, oraz dwa szybkie samochody policyjne, między którymi razem z Krystianem zorganizowałam wyścig… niestety moje auto za każdym razem przegrywało L. Pomimo naszych zbaw Marzycielowi  i tak najbardziej do gustu przypadła koparka.  Kiedy Klaudia rozmawiała z Mamą chłopca i wypełniała niezbędne dokumenty, ja zapytałam Krystiana o najważniejszą rzecz, po którą przyszłyśmy… o marzenie … Tu wyobraźnia naszego Małego Marzyciela nie znała granic… Kiedy opowiadał o czym marzy robiłyśmy coraz to większe oczy. Otóż nasz nowy Marzyciel marzy o samochodzie napędzanym na akumulator. Ale samochód ten musi być niezwykły.. Ma być biały z pomarańczowymi felgami, poza tym samochód ten musi mieć otwierany bagażnik, żeby Krystian mógł ze sobą wozić swojego przyjaciela- pluszowego psiaka. Chłopiec chciałaby także, żeby samochód poza bagażnikiem miał otwierane drzwi, dach i dołączone do niego były naklejki z Ben 10, Hot wheels, angry bird, które Krystian sam mógłby na swój nowy wóz nakleić.  Kiedy Krystian skończył opowiadać o swoim marzeniu dodał „że już nie może się doczekać”.

Drogi Krystianie, mamy nadzieje, że uda nam się spełnić Twoje marzenie jak najprędzej i nie będziesz musiał więcej powtarzać tego zdania !

spełnienie marzenia

2014-06-06

Marzenie Krystiana mieliśmy zaszczyt spełnić w czerwcu, kiedy było na tyle ciepło, aby nasz mały Marzyciel mógł jeździć swoim nowym autem.:-)  A wszystko stało się dzięki nieocenionej pomocy Pana Sebastiana, który (już po raz kolejny) spełnił marzenie naszego podopiecznego. 

 
Kiedy wiozłam samochód do Krystiana, byłam przekonana, że auto będzie dla niego idealne, chociaż wcale nie znałam naszego Marzyciela. I tak się stało! Krystian od razu wiedział kim jestem i po co przyjechałam, a dzięki pomocy Taty, chwilę po moim przyjeździe, mogłam Go podziwiać w nowym, białym samochodzie. Oczywiście na akumulator. :) 
 
Cała Jego uwaga skupiła się na samochodzie, nie istniał żaden inny świat! Niesamowite, jaką moc mają marzenia. 
 
Krystianie! Szerokiej drogi, nigdy nie przestawaj marzyć!
 
Panie Sebastianie, ślicznie Panu dziękujemy za pomoc i za wiarę w nieograniczoną moc i piękno marzeń, zwłaszcza tych spełnionych. :)