Na spotkanie z naszą nową marzycielką wybrałyśmy się w piękne, niedzielne popołudnie. W szpitalu powitała nas Paulina wraz z jej mamą. Nasza podopieczna jest przesympatyczną, uśmiechniętą 15-latką. Od początku zauroczyła nas swoją skromnością. Wiedziałyśmy, że Paulina interesuje się sportem, w szczególności piłką ręczną i piłką nożną. Co więcej, marzycielka pochodzi z miejscowości którą wszyscy dobrze znamy, za sprawą Justyny Kowalczyk- Kasiny Wielkiej, dlatego na przełamanie pierwszych lodów podarowałyśmy jej biografię biegaczki. Jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę.

Paulina dużo opowiadała nam o swoich zainteresowaniach oraz pobycie w szpitalu. W trakcie rozmowy, mama dziewczynki poczęstowała nas przepysznym, domowym ciastem. Czas pędził nieubłaganie, więc nadszedł moment aby porozmawiać o najważniejszym temacie, czyli o marzeniach. Opowiedziałyśmy o czterech kategoriach marzeń. Paulina, na pytanie jakie jest jej największe marzenie, odpowiedziała - wyjazd do Rzymu i audiencja u Ojca Świętego, Franciszka.

Jest to piękne, przemyślane marzenie.

Mamy nadzieję, że uda się nam spełnić je jak najszybciej. Wierzymy, że znajdzie się ktoś, kto urzeczywistni to wspaniałe marzenie. Paulinka, do zobaczenia na następnym spotkaniu! J

„Jeśli z przekonaniem i uporem dąży się ku swoim marzeniom, osiągnie się zwycięstwo, które w zwykłym dniu nie jest osiągalne”

Nasza fundacja miała zaszczyt spełnienia marzenia Pauliny o spotkaniu z Ojcem Świętym w Rzymie. W piękny majowy poranek spotkałyśmy się z Pauliną na lotnisku w Krakowie. Wszyscy z niecierpliwością czekali na lot do pięknego Rzymu. Po niecałych 2 godzinach lotu byliśmy już w stolicy Włoch. Od samego początku przywitało nas słońce oraz urocze widoki starego miasta. Audiencja u Papieża zaplanowana była na następny dzień po przylocie, w środę 20 maja. Było to niezwykłe wydarzenie-dzień spełnienia marzenia Pauliny o spotkaniu z Ojcem Świętym. Wczesnym rankiem udałyśmy się metrem z hotelu na plac przed Bazyliką św. Piotra. Na miejscu czekała na nas pani Sabina, która pomogła nam zorganizować specjalne miejsca dla marzycielki, umożliwiające podejście do Papieża i otrzymanie błogosławieństwa. Była to bardzo doniosła i pełna emocji chwila. Paulina jeszcze długo po uroczystości, podkreślała jak niezwykły i osobisty był czas spędzony z Papieżem.

W trakcie pobytu w Rzymie, dane nam było odwiedzić także Muzea i Ogrody Watykańskie, grób św. Jana Pawła II, oraz najważniejsze zabytki tego miasta. Wszyscy byli pod wrażeniem unikatowego klimatu Rzymu oraz cudownych zabytków. Będąc na miejscu obowiązkowo trzeba było skosztować włoskich lodów, pizzy i słynnego tiramisu.

Po pięciu, pełnych emocji i atrakcji dni, nadszedł czas powrotu do Polski. Bez wątpienia było to dorosłe i przemyślane marzenie. Spotkanie z Ojcem Świętym Franciszkiem na długo zostanie w pamięci marzycielki. Mamy nadzieję, że opieka Papieża umocni Paulinę w walce z przeciwnościami losu. Paulino, dziękujemy Ci za tak cudowne marzenie !