W czwartek zamiast siedzieć i obżerać się pączkami, postanowiłyśmy z Kasią odwiedzić naszych nowych marzycieli w DSK. Jednym z nich jest malutka Klaudia.

Na spotkanie przyniosłyśmy jako lodołamacz Puzzle, które poradziła nam mama dziewczynki. Gdy weszłyśmy do sali od razu wiedziałyśmy na którym łóżku siedzi Klaudia, ponieważ wokół niej było pełno ułożonych, jak i w trakcie układania puzzli. Mała dziewczynka od razu nas zauroczyła, niestety tego dnia nie miała najlepszego humoru, aby opowiedzieć nam o swoim marzeniu. Dlatego obejrzałyśmy razem fotoksiążkę, którą przyniosłyśmy ze sobą i po krótkiej rozmowie z mamą pożegnałyśmy się. Klaudia obiecała nam, że kolejnym razem, gdy przyjdziemy, opowie nam o swoim największym marzeniu

Relacja Ewa S.

W piękny niedzielny dzień wybrałyśmy się z wolontariuszkami w ramach Ogólnopolskiego Dnia Marzeń do DSK w Lublinie, aby spędzić ten dzień z naszymi marzycielami oraz dziecćmi z oddziału onkologicznego. Był balony, zabawy, rysowanie i kolorowanie ale największa frajda dla dzieciaków było malowanie pisakami po rączkach.

Tego też dnia miałam się spotkać z małą Klaudią, która niecierpliwie czekała na moje przybycie, aby podzielić się ze mną swoim marzeniem. Mała marzycielka trochę nieśmiało ale z wielkim uśmiechem na buzi powiedziała, że jej marzeniem jest laptop koniecznie czerwony!! Na którym będzie mogła grać i oglądać bajki. Zamieniliśmy z mama Klaudii i Marzycielką jeszcze parę słów i poszłyśmy sie bawić i rysować. Klaudia usiadła cichutko przy stoliku i zaczęła rysować ku mojemu zaskoczeniu narysowała czerwonego laptopa, o którym tak bardzo marzy. Mam nadzieję, że szybko spełni się marzenie Klaudii.

Relacja Ewa S.

Bagażnik pełny marzeń wiec czas ruszać w drogę…

Klaudia nic nie wiedziała o naszym przyjeździe i na początku nie wiedziała co się dzieje i co maja w tym wielkim zielonym pudełku te dwie panie.

Ale gdy jej oczom ukazał się czerwony laptop wiedziała, że w końcu spełniło się jej największe marzenie. Od razu po włączeniu laptopa chętnie nam pokazała co już potrafi robić na komputerze, mimo 4 lat. Same byłyśmy zdziwione, z jaką łatwością przychodzi jej obsługa nowego laptopa. Jestem pewna, że marzenie jest w stu procentach trafione, ponieważ czerwony to ulubiony kolor Klaudii a Myszka Miki to ulubieniec dziewczynki, wiec była zachwycona naklejką na laptopie.

Mała Klaudia tak nas zauroczyła, że żal było wyjeżdżać, ale za oknem zrobiło się już ciemno, a w bagażniku czekały kolejne marzenia dla kolejnego dziecka...

W imieniu Fundacji jak i Klaudii dziękujemy członkom międzynarodowej organizacji-Legion 501 za pomoc w realizacji marzenia.

Relacja Ewa S.