Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2014-01-18
Jakuba odwiedziliśmy chyba najliczniejszą grupą wolontariuszy w historii oddziału Gorzów. Tego dnia wracaliśmy z Kliniki w Poznaniu, gdzie zespół Romani Cierheń promujący kulturę romską, zorganizował występ dla dzieci. Już w czasie drogi zapowiedziałam, że odwiedzimy naszego Marzyciela Jakuba i poprosiłam o pomoc dwie dziewczynki z zespołu. Niestety pod domem chłopca z ekipy trzyosobowej powstała dziewięcioosobowa grupa „odkrywców”.
Kuba był zaskoczony i to bardzo mile, bo jakby nie było, to odwiedziło Go siedem super dziewczyn. Rozmowa natychmiast zeszła na zainteresowania, ulubioną muzykę i sport. Na pytanie o marzenia to odpowiedź była bardzo rzeczowa – Xbox z kinectem i akcesoriami.
Po godzince pożegnaliśmy się mając nadzieję na szybkie następne spotkanie.
spełnienie marzenia
2014-02-18
Jakuba ponownie odwiedziliśmy we wtorek 18 lutego. Marzyciel czekał już na naszą wizytę od samego rana. Wybraliśmy się z Majkelem i naszym fantastycznym Sponsorem Markiem, aby spełnić marzenie Kuby - ślicznie zapakowany Xbox z kinectem.
Jakub przywitał nas z poważną miną i drżącymi rękoma odbierał pakunki. Marek fachowo rozpoczął instalację sprzętu i już po chwili pierwsza gra została uruchomiona. Marzyciel tak był zafascynowany graniem, że zapomniał o naszej obecności. Nadszedł czas na wręczenie dyplomów a Markowi wręczył go Jakub. Pożegnaliśmy się serdecznie życząc Kubie szybkiego powrotu do zdrowia.
Serdecznie dziękujemy naszemu sponsorowi Markowi, który podzielił się z innymi swoim sercem. Dziękujemy także Majkelowi, który wraz z nam odwiedza chore dzieci i wszystkie te piękne chwile uwiecznia na zdjęciach.