W styczniowe, mroźne południe udaliśmy się odwiedzić w szpitalu naszego nowego Marzyciela – Andrzeja. Trzynastolatek czekał na nas wraz z rodzicami i bardzo ucieszył się, gdy weszliśmy do jego sali. Wręczyliśmy chłopakowi lodołamacz – album z motocyklami, który okazał się strzałem w dziesiątkę. Andrzej jest wielkim fanem motoryzacji i motoryzacyjnych nowinek, dlatego po chwili, jak na prawdziwych facetów przystało, wymienialiśmy się spostrzeżeniami i naszymi preferencjami dotyczącymi aut.
Gdy już wiedzieliśmy, że znaleźliśmy z Andrzejem wspólny język, postanowiliśmy przejść do najważniejszej kwestii naszego spotkania – mianowicie do marzeń. Okazało się, że chłopak doskonale wie, w jakim celu go odwiedziliśmy i co mamy mu do zaoferowania i pewnym głosem powiedział, że chciałby dostać duży zestaw klocków LEGO. Z chęcią jednak wysłuchał naszych opowieści o innych kategoriach i marzeniach jakie spełnia nasza Fundacja. Nasze liczne przykłady rozbudziły wyobraźnię Marzyciela, który miał coraz to nowe pomysły na marzenia, czym byliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni. Wśród pragnień Andrzeja, oprócz wcześniej wspomnianych kloców, pojawiła się perkusja. Jednak po konsultacji z rodzicami nastolatek doszedł do wniosku, że na tę pasję przyjdzie jeszcze czas. Po chwili w głowie chłopaka zrodził się kolejny pomysł, a w jego oczach pojawił się blask świadczący o tym, że za chwilę poznamy prawdziwe i największe marzenie Andrzeja. Wszystko jasne! Marzeniem chłopaka jest Play Station 4 z telewizorem oraz grami: Battlefield 4 oraz Assassin's Creed 4. Taki sprzęt umili naszemu Marzycielowi długie chwile, które z powodu choroby musi spędzać w domu, a także pozwoli rozwijać umiejętności strategiczne, podczas grania w ulubione gry.

Spełnić Marzenie Andrzeja mieliśmy okazję w naprawdę niezwykłych okolicznościach.Chłopiec czuł się na tyle dobrze, że pojawił się na organizowanym przez nas, już po raz trzeci w Krakowie, koncercie Magia Marzeń. Była to fantastyczna gala i niesamowite święto zarówno dla Marzycieli jak i dla wolontariuszy, natomiast goście mogli dowiedzieć się o naszej Fundacji czegoś więcej.Podczas takiej uroczystości nie mogło zabraknąć spełnienia marzeń na scenie. Jednym z Marzycieli, którzy mieli okazję odebrać swoje prezenty przy gromkich brawach publiczności był właśnie Andrzej. Chłopiec wywołany na scenę dumnie na niej stanął, po czym z niezachwianą pewnością powtórzył co było jego największym marzeniem. Kątem oka już wtedy widział, jak na scenę wkracza jego upragniony telewizor oraz play station z grami, zakupiony przez firmę Iglomen. Na szczęście chłopiec pojawił się na koncercie z rodzicami, którzy pomogli mu zabrać wszystkie prezenty do domu.
Jesteśmy bardzo dumni, że mogliśmy spełnić to marzenie oraz, że wydarzyło się to w tak wspaniałych okolicznościach. Andrzej ze swoim uśmiechem i błyskiem w oczach, pokazał wszystkim zgromadzonym, że warto być pewnym swoich marzeń i wierzyć w ich spełnienie. Mamy nadzieję, że grając w swoje ulubione gry będzie się świetnie bawił, a ta radość, która towarzyszyła mu podczas koncertu, zostanie z nim jak najdłużej.