Monika, jako pasjonatka gotowania i wszystkiego, co jest z tym związanie, nie mogła długo czekać na spełnienie Jej marzenia, którym był czerwony robot kuchenny Kitchen Aid proffesional 7 (sama nazwa wskazuje już na jego profesjonalizm).

Z początku października wybraliśmy się do Niej, by wręczyć to cudo. Byliśmy bardzo podekscytowani, gdyż w pamięci mieliśmy fakt, iż przy każdej wizycie częstowała nas wybornymi słodkimi specjałami własnego wyrobu. I tym razem się nie zawiedliśmy. Po niespodziewanym przybyciu wręczyliśmy Monice wielgaśną paczkę, w której, oprócz samego robota kuchennego, były liczne dodatki do wyrobu różnego rodzaju ciast. Po niepohamowanym rozrywaniu papieru ozdobnego od razu zabrała się za składanie i, jakże mogło być inaczej, za wyrabianie czekoladowych babeczek dla przybyłych wolontariuszy. Jednakże, że była już późna godzina, a my byliśmy już po dwóch spotkaniach z kolejnymi marzycieliami i jednym spełnieniu marzenie, zaproponowano nam kolacje, której głodni nie mogliśmy odmówić. Wówczas mieliśmy okazje na dłuższą rozmowę zarówno z Moniką, jak i jej rodziną. Marzycielka była tak zachwycona oprawą marzenia, jak i jego szybką realizacją, iż postanowiła, mimo zbliżającej się matury, dołączyć do grona naszych wolontariuszy. Obiecała również, iż będąc w pobliżu, zaglądać do Niej na małe co nieco, co na pewno uczynimy.

Moniko – dziękujemy za najwspanialsze przyjęcie oraz za chęć współpracy. Miejmy nadzieję, że owocnej :).

Ściskamy i pozdrawiamy, a sponsorom – dziękujemy!