W mroźny piątkowy poranek wybrałyśmy się wraz z Kasią by poznać naszego nowego Marzyciela. Mimo zamarzniętych policzków uśmiech nie schodziły nam z twarzy. Po wcześniejszej rozmowie z mamą wybranie lodołamcza nie było problemu, ponieważ Tomek bardzo lubi układać klocki Lego. Po zapoznaniu się z chłopcem oraz wręczeniu prezentu spytałyśmy się czy wie dlaczego się dzisiaj spotkaliśmy. Chłopiec był świetnie przygotowany do spotkania z nami, bo nie tylko wiedział dlaczego się spotkaliśmy, ale również miał od razu skonkretyzowane marzenie. Chciałby dostać Playstation 3 gdyż drugim jego ulubiony zajęciem po układaniu klocków lego jest granie w najróżniejsze gry, które gra ze swoim starszym bratem. Po tej rozmowie nie miałyśmy żadnych wątpliwości, że jest to największe marzenie oraz pasja Tomka. Po sesji zdjęciowej z głównym bohaterem spotkania nadszedł czas pożegnań, ale mamy nadzieje, że niedługo spotkamy się z naszym marzycielem i razem zagramy na jego nowym sprzęcie :)

Czerwcowa sobota, bezchmurne niebo, prawdziwie letnia pogoda. Czy to dobry dzień na spełnienie marzenia naszego Marzyciela Tomka? Zdecydowanie najlepszy!

Wybraliśmy się do domu chłopca z dokładnie zapakowanym PlayStation 3. Od progu domu witała nas jego mama, a Tomek czekał z niecierpliwością w swoim pokoju. No i zaczęło się! Marzyciel rozpakował wilekie pudło a w jego wnętrzu znalazł grę Sonic, o której również marzył i… kolejne pudełko. Co było w jego wnętrzu? Tak! to wymarzona konsola PlayStation 3. Ale to nie wszystko, w zestawie znajdowało się jeszcze kilka elementów, np. Woonderbook, kontroler move oraz dwie dodatkowe gry. W oczach chłopca zauważyć można było iskierki radości – największa satysfakcja dla nas wolontariuszy. J W błyskawicznym tempie rozpoczęło się podłączanie sprzętu do telewizora, w czym pomógł nam starszy brat Tomka. Marzyciel od razu złapał za pad i rozpoczął granie. Najpierw oczywiście w Sonica. Z wielką łatwością przechodził kolejne poziomy, a my razem z mamą i bratem chłopca przyglądaliśmy się mu, pijąc kawę i jedząc pyszne ciasto, które wykonał sam Tomek przy nieznacznej pomocy swojej mamy. J Po przejściu kilku rund postanowiliśmy zobaczyć jak działają pozostałe gry. W czasie gdy instalowały się niezbędne sprzęty wręczyliśmy naszemu Marzycielowi pamiątkowy dyplom spełnionego marzenia. Minęło kilka minut i wszyscy przenieśliśmy się w magiczny świat kolejnej gry, która – muszę to przyznać – wciągnęła również mnie. J Po dłuższej chwili obserwowania zaabsorbowanego nową konsolą Chłopca postanowiliśmy się pożegnać, aby mógł w spokoju cieszyć się ze spełnionego marzenia. Tomku – życzymy Ci dużo radości z użytkowania swojego PlayStation!

W imieniu Tomka, jego rodziny i Fundacji Mam Marzenie serdecznie dziękujemy firmie T-mobile za pomoc w spełnieniu marzenia Chłopca!

Kasia D.