W czwartkowe popołudnie wybrałyśmy się do Bartka. Maluch czekał na nas bawiąc się ze swoim bratem Hubertem. Bartek bardzo ucieszył się z naszej wizyty. Z powodu długiego pobytu w szpitalu związanego ze zdiagnozowaniem choroby, nie mogłyśmy odwiedzić go wcześniej. W końcu jednak się udało! Bartek opowiedział nam o swoich zainteresowaniach, rodzeństwie, kolegach ze szpitala. Podczas spotkania byli z nami też babcia, dziadek i rodzeństwo Bartka. W prezencie przyniosłyśmy płytę CD z największymi polskimi przebojami ostatniego roku.
 
Gdy Bartek zabrał się do rysowania okazało się, że jego największym marzeniem jest Play Station 3 – konsola, dzięki której będzie mógł wspólnie z braćmi przenosić się w wirtualny świat największych piłkarskich boisk i najszybszych torów samochodowych. Ponieważ choroba uniemożliwia Bartkowi aktywność fizyczną i kontakt z rówieśnikami, maluch marzy o odrobinie rozrywki, którą umożliwi mu Play Station. Bartek precyzyjnie narysował konsolę oraz gry, o których marzy.

Przed Bartkiem jeszcze wiele wizyt w szpitalu – mamy nadzieję, że jak najszybciej uda nam się spełnić to marzenie i chłopiec będzie mógł się cieszyć swoją własną konsolą. Na pewno będzie to miła odskocznia i sposób na chwile zapomnieninia o chorobie, z którą się zmaga.      

Tego Bartek się nie spodziewał… Gdy zapukałyśmy do Jego drzwi, otworzyła nam Babcia. Weszłyśmy do środka z wielkim pudełkiem, zapakowanym w śliczny papier. Okazało się, że w domu była prawie cała rodzina naszego Marzyciela – Dziadkowie oraz rodzeństwo. Tak jak i podczas pierwszego spotkania, atmosfera była bardzo miła. Bartek opowiedział nam o swoich ostatnich badaniach, pobycie w szpitalu – przez cały czas Chłopiec był bardzo uśmiechnięty.

Nie chciałyśmy trzymać Go dłużej w niepewności, więc postawiłyśmy tajemnicze pudło na stole… Widać było duże zaskoczenie na twarzy Chłopca. Chyba nie spodziewał się, że Jego największe marzenie spełni się po tak krótkim czasie! Gdy drżącymi rączkami zaczął rozrywać papier, w pokoju zapadła cisza. Czuć było, że ta chwila jest dla naszego Marzyciela dużym przeżyciem.

Sekundę później niespodzianka była jeszcze większa – Sponsor okazał się być tak wspaniały, że nasz Marzyciel dostał jeszcze nowszy model Play Station, niż sobie wymarzył! Play Station 4, plus dodatkowy pad do gry – to było to, o czym Bartek marzył! Natychmiast przystąpiliśmy do instalowania sprzętu, żeby jak najszybciej sprawdzić jego techniczne możliwości. Kable, kabelki, wtyczki – całkiem sprawnie udało nam się z nimi uporać. Po zainstalowaniu gry przystąpiliśmy do testowania. Wyścigi samochodowe – w tym właśnie Bartek próbował swoich sił. Dwaj jego bracia pokazali mu wszystko bardzo dokładnie.

Nasz Marzyciel będzie teraz mógł spędzić z nimi trochę czasu na grach i śmiechu, dzięki czemu będzie miał miłą odskocznię od nieprzyjemnych spraw związanych z leczeniem. Na koniec oczywiście został odczytany dyplom spełnionego marzenia. Życzyłyśmy Bartkowi szybkiego powrotu do zdrowia i dużo uśmiechu, chociaż o to drugie jesteśmy spokojne – nasz Marzyciel nie ma z tym najmniejszego problemu.  

Serdecznie dziękujemy anonimowemu Sponsorowi, za okazane serce i wywołanie szerokiego uśmiechu na twarzy naszego Marzyciela.