Moim marzeniem jest:

zostać programistą i uczestniczyć w programowaniu gier komputerowych

Jakub, 7 lat

Kategoria: być

Oddział: Bydgoszcz

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2014-01-08

 Na spotkanie z Kubą mogliśmy się umówić w Bydgoszczy, bo miał termin wizyty w klinice. Spotkaliśmy się w świetlicy oddziału klinicznego. Na powitanie dostał  lodołamacz – model szkieletu dinozaura do własnoręcznego wykonania. Bardzo się ucieszył, co potwierdzają zdjęcia. O dinozaurach wie bardzo wiele, jednak wciąż mu mało! Jego pasją jest także programowanie.

Kiedy Marek przekazał Kubie w jaki sposób ma opowiedzieć o swoim marzeniu we wszystkich kategoriach, Kubuś nie miał wątpliwości. Chciałby być chociaż przez dzień programistą i w prawdziwej pracowni uczestniczyć  w programowaniu gier komputerowych. Przy rysowaniu wciąż opowiadał o filmach, grach, dinozaurach. Marzycielowi towarzyszyła mama, która została poinformowana przez Lidkę o zasadach realizacji Marzeń przez FMM, a także podpisała stosowne oświadczenia w pakiecie familijnym. Jesteśmy oczarowani nowym Marzycielem. Spotkanie było bardzo przyjemne.

spełnienie marzenia

2014-02-20

Rankiem 20 lutego 2014 wraz z wolontariuszką Darią zjawiliśmy się w bydgoskim studiu firmy Vivid Games, producenta gier na skalę światową. Przedstawiciele firmy z wielkim entuzjazmem zgodzili się pomóc w realizacji marzenia 7-letniego Kuby, który chciał zostać projektantem gier.

Kubuś wraz z tatą został przywitany przez szefostwo firmy i został ich najnowszym pracownikiem. Przebrał się w koszulkę z logiem najnowszej gry studia i tak rozpoczęło się długie i ekscytujące zwiedzanie firmy i jej wszystkich oddziałów - począwszy od miejsca narodzin pomysłów do testerów finalnych wersji. Serdeczni pracownicy Vivid Games umożliwili Kubie uczestnictwo w etapach tworzenia gier: Kuba dzielił się pomysłami, rysował wraz z grafikami, testował gry na komputery, konsole, tablety które jeszcze nie pojawiły się na rynku, jako jeden z pierwszych. Najwięcej emocji wzbudziło niedostępne jeszcze w sprzedaży urządzenie - Oculus Rift, czyli duże gogle zakładane na głowę, oddające wrażenie znajdowania się w grze, od których nie mogliśmy Kuby oderwać.Na koniec Kuba obiecał Bartkowi i Marcinowi z Vivid Games przysłanie swojego szczegółowego pomysłu na grę, który zostanie opublikowany na międzynarodowym Facebookowym profilu firmy.
Kuba, mimo zmęczenia dużymi dawkami emocji, niechętnie opuścił budynek. Marzenie zostało spełnione a wspomnienia na długo zostaną z nami! 
 
Dziękujemy pięknie firmie Vivid Games za zrealizowanie marzenia naszego Kuby!