Moim marzeniem jest:
Zbiórka na Wrak Race Silesia
Aukcje przedmiotów wystawionych na Allegro.pl
Sponsor Anonimowy
pierwsze spotkanie
2013-12-21
Na pierwsze spotkanie z naszą Marzycielką udaliśmy się w sobotnie przedświąteczne popołudnie. Julitkę odwiedziliśmy w jej domu, przywitała nas niezwykle miła i sympatyczna dziewczynka wraz z mamą i babcią.
Julitka to fanka koników i lalek Pony, jej ulubienica to Rainbow Dash, bo ma włosy koloru tęczy, umie latać i jest bardzo wesoła jak nasz marzycielka. Nasz lodołamacz bardzo jej się spodobał i szybko spełnił swoją funkcję, przez długi czas bawiliśmy się kolorowym piaskiem i napełnialiśmy flakoniki o różnym kształcie.
Julitka troszkę wstydziła się powiedzieć nam o swoim największym marzeniu, dlatego zaproponowaliśmy jej zabawę w zgadywankę, ona podawała nam pierwsze literki marzenia, które składało się z dwóch wyrazów, a my próbowaliśmy zgadnąć i po trzech pierwszych literach: „ład” „pok” udało się. Odgadliśmy że chodzi o „ładny pokój”.
Nasza marzycielka marzy o wystroju pokoju, który ma być różowo - fioletowy z łóżkiem, szafą, stolikiem, biurkiem i oczywiście miejscem dla jej chomika Tuptusia.
Zapraszamy wszystkich do pomocy przy spełnieniu tego wspaniałego marzenia, aby nasza marzycielka jak najszybciej mogła bawić się, uczyć i spędzać czas w swoim wymarzonym pokoju.
spełnienie marzenia
2014-05-24
Jak miło w słoneczną, wiosenną sobotę móc spełnić marzenie Julitki o pięknym pokoju.
Nasz ekipa: Justyna, Marcin, Marcelina i Wojtek (nasz były marzyciel, który mieszka niedaleko Julitki i postanowił nam pomóc) od samego rana zabrała się do pracy. Choć nikt z nas nie przypuszczał, że to będzie, aż tak czasochłonne i trudne zajęcie.
Panowie ze sklepu dostarczyli piękne meble zapakowane w kartonach, do nas należało rozpakować je i poskładać do kupy. Choć na początku mieliśmy pewien problem co to czego dopasować, żeby powstało łóżko czy szafka, to później dzięki pierwszym szlifom szło nam całkiem dobrze. Przez cały czas towarzyszyła nam nasza marzycielka. Julitka to zuch dziewczynka, wie gdzie leży młotek i śrubokręt, co do czego przymocować i jak wkręcić śrubkę, żeby wszystko się trzymało. Pewnie bez jej pomocy nie dalibyśmy rady!
To był długi dzień, pełen pracy i wrażeń, ale bardzo radosny i miły, cieszymy się z efektu jaki powstał, a przede wszystkim, że pokój podoba się naszej marzycielce. Ma ona nareszcie swoje piękne, wymarzone pomieszczenie, a w nim: łóżko z szufladą, biurko i fotel obrotowy (przy nim odrabianie lekcji z pewnością będzie przyjemniejsze), szafę na ubrania, komodę z półeczkami (tam oczywiście znalazł dla siebie miejsce jej chomik Tuptuś) i jest jeszcze stoliczek z pufami, gdzie Julitka może przyjmować swoich gości na herbatkę i ciastko.
Bardzo dziękujemy wszystkim osobom, które przyczyniły się do spełnienia tego marzenia. Jesteśmy pewni, że ta moc spełnionego marzenia do was wróci!
Kochana Julitko – dziękujemy Ci, że mogliśmy spełnić Twoje marzenie. Życzymy Ci wszystkiego co najlepsze, dużo zdrowia i pięknych chwil w swoim pokoju. Nigdy nie przestawaj marzyć!