Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2013-12-04
Nieopodal Wrocławia mieszka cudowna, mała marzycielka Karolinka. Ponieważ dowiedzieliśmy się, że jest ona przeuroczą młodą osóbką, postanowiliśmy wybrać się do niej aby poznać jej marzenie. U progu domu powitała nas mama Karolinki oraz ona sama, wręczając laurkę, którą sama wykonała. Oczywiście byliśmy przygotowani do spotkania i przywieźliśmy ze sobą kolorowanki oraz kredki, którymi Marzycielka uwielbia rysować.
Nasze wcześniejsze informacje o Karolince po kilku minutach spotkania się potwierdziły… jest to pogodna oraz bardzo towarzyska dziewczynka. Kredkami i kolorowankami zajęła się od razu, a dodatkowo zaangażowała w rysowanie wolontariuszy. Bardzo chętnie opowiadała nam o swoim przedszkolu, koleżankach oraz sympatiach przedszkolnych.
W trakcie bardzo miłej rozmowy przyszedł czas na poznanie marzenia. Karolinka nie miała z tym żadnego problemu, doskonale wiedziała czego pragnie. Marzeniem tym okazało się spotkanie z jej idolką, panią Eweliną Lisowską. Kiedy zaczęliśmy rozmawiać na temat marzenia, Karolinka rozpromieniona włączyła nam ulubione piosenki swojej idolki. Na nasze pytanie jak wyobraża sobie to spotkanie, Karolinka odpowiedziała, że najbardziej zależy jej na wspólnym spędzeniu czasu i rozmowie. Może również uda im się razem zaśpiewać … kto wie? Przecież marzenia się spełniają
spełnienie marzenia
2014-04-25
W piątkowy słoneczny dzień spełniło się kolejne piękne dziecięce marzenie – było to marzenie siedmioletniej Karolinki, która pragnęła spotkać się ze swoją idolką – Eweliną Lisowską.
Na miejsce spotkania wybraliśmy ZOO ponieważ wiedzieliśmy, że dziewczynka bardzo lubi zwierzęta. Dzięki uprzejmości dyrekcji ZOO udało się zorganizować wycieczkę po ZOO. Opiekunowie zwierząt opowiadali Karolince o swoich podopiecznych, udało się również kilka zwierząt pogłaskać, m.in. węże. Mieliśmy również okazję zobaczyć karmienie kotików. Karolina, oczywiście nie wiedziała o niespodziance jaka ją czeka, a zwiedzanie ZOO było pod przykrywką umilenia czasu oczekiwania na spełnienie marzenia , ponieważ od poznania marzenia minęło prawie pół roku. Po godzinnym zwiedzaniu ZOO, gdy p. Ewelina Lisowska zbliżała się do miejsca spotkania, jeden z naszych wolontariuszy zapytał Marzycielkę czy pamięta nasze pierwsze spotkanie i czy pamięta marzenie jakie wtedy wypowiedziała. Karolinka oczywiście jeszcze raz je wypowiedziała : „spotkać Ewelinę Lisowską”, na to wolontariusz jej odpowiedział, żeby się obróciła. Ogromne zdziwienie dziewczynki było, gdy się okazało, że za jej plecami stała jej idolka. Początkowo wydawało się, że ta bardzo rozmowna Marzycielka nagle stała się zawstydzoną dziewczynką. Jednak po kilku minutach wszelkie blokady zostały pokonane i Karolina wraz ze swoją idolką znalazła tzw. „wspólny język”. Gdy po 15 min. rozmowy dziewczyny odeszły od stolika wydawało się, że to koniec spotkania, jednak okazało się, że dziewczyny chciały razem pozwiedzać ZOO. Oglądanie radości Marzycielki było dla nas ogromną przyjemnością. Do tej pory Karolina mogła podziwiać swoją Idolkę tylko w telewizji, a tego pięknego dnia chodziła z nią za rękę po wrocławskim ZOO jak ze starszą siostrą. Oczywiście nie mogło zabraknąć wspólnych sesji zdjęciowych, które dołączone są w relacji.
Za pomoc w spełnieniu marzenia Karoliny dziękujemy:
-Kierownictwu i pracownikom Firmy Stanley Fastening Systems Poland Sp. z o.o.
-Kierownictwu i pracownikom wrocławskiego ZOO.