Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2013-12-01
W pierwszy dzień grudnia wybraliśmy się do Białobrzegów, w odwiedziny do naszego nowego marzyciela, 9-cio letniego Maćka. Ze wcześniejszych “tajnych” informacji wiedzieliśmy, że Maciek uwielbia klocki Lego, więc na przełamanie pierwszych lodów zabraliśmy ze sobą oczywiście zestaw Lego. Kiedy dotarliśmy do Białobrzegów, sympatyczna rodzina Maćka bardzo miło nas przywitała. Na samym początku całą naszą uwagę zwrócił na siebie młodszy brat Maćka, Michał, który poruszając się z prędkością Strusia Pędziwiatra, wydawał się być w każdym pokoju jednocześnie. Następnie poznaliśmy samego Maćka. Z początku wydawał się być trochę nieśmiały, ale kiedy wręczyliśmy mu jego ulubione klocki, rozpromienił się i od razu zaczął je rozpakowywać. Następnie przyszedł czas na rozmowę o marzeniach. Na początku Maciek zapytał, czy może mieć dwa prezenty, ale później był pewien tego, że chce laptopa. Nie ważne jaki kolor, czy marka, byle tylko - jak to stwierdził - bateria długo trzymała. Maciek mówił, że lubi grać w gry i oglądać filmy, a zwłaszcza przeróbki klasyków (jak „Gwiezdne Wojny”, czy „Władca Pierścieni”) w wersji Lego.
Gdy ustaliliśmy jakie jest marzenie Maćka, wrócił on do składania swojego nowego zestawu Lego, a młodszy brat Michał z przyjemnością mu w tym pomagał. Uznaliśmy wówczas, że to najlepszy czas do wyjścia, żeby móc jak najszybciej wziąć się do pracy nad spełnianiem nowego marzenia.
Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu tego Marzenia, skontaktuj się z: Radek Żuchowski, e-mail: radek.zuchowski@gmail.com, tel.: 600-35-45-55
spełnienie marzenia
2013-12-21
Na kilka dni przed Świętami Bożego Narodzenia, w słoneczny sobotni poranek, wraz ze sponsorami Państwem Agnieszką i Piotrem Skłodowskimi udaliśmy się do Białobrzegów, by spełnić marzenie Maćka. Żeby radość z naszej wizyty była jeszcze większa, specjalnie umówiliśmy się z Mamą chłopca, by nic nie wspominała o naszym przyjeździe. Biorąc pod uwagę minę Marzyciela, gdy nas zobaczył, chyba faktycznie udało się nam go zaskoczyć :)
Maciek, zapytany, czy domyśla się powodu naszej wizyty, od razu odpowiedział, że przyjechaliśmy z laptopem. W związku z tym nie widzieliśmy już sensu przeciągać kulminacyjny moment spotkania i od razu przystąpiliśmy do przekazywania opakowanych na zielono prezentów, które wręczali Maćkowi Pani Agnieszka z Panem Piotrem. Wśród pakunków, obok wymarzonego laptopa, były też gry przygodowe LEGO z ulubionej serii Marzyciela, bezprzewodowa myszka i torba na komputer, dzięki której Maciek będzie mógł zabierać swój nowy sprzęt na wyjazdy rehabilitacyjne.
Na słodkie zakończenie spotkania przygotowaliśmy jeszcze jedną niespodziankę. Wiedząc, że Maciek jest miłośnikiem klocków LEGO, przyjechaliśmy z tortem w kształcie charakterystycznego klockowego ludzika. Po posileniu się, w związku z tym, że Maciek czym prędzej chciał pograć w gry komputerowe, zrobiliśmy kilka pamiątkowych zdjęć i wyruszyliśmy z powrotem do Warszawy.
Serdecznie dziękujemy Państwu Agnieszce i Piotrowi Skłodowskim za spełnienie największego marzenia Maćka!