Moim marzeniem jest:

Plac zabaw z huśtawką i zjeżdżalnią

Julia, 5 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Poznań

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2013-11-14

Czwartkowy poranek… ciemny, mglisty i ponury, nie zapowiadał tak radosnego i pełnego wrażeń dnia. Julka czekała na nasza wizytę na swój skryty sposób, na kolanach dziadka, grając na nowym pianinku. Nasz widok ją bardzo onieśmielił, schowała główkę w rączkach. Usilne namowy wszystkich z rodziny nie spowodowały zmiany jej zdania, Julka nie chciała się nam pokazać. Postanowiliśmy dać jej chwilkę na oswojenie się z nową sytuacją. Zajęliśmy się sobą, wypiliśmy herbatkę i usłyszeliśmy jak Julka cichutko powróciła do gry na pianinku, to był znak, że możemy zrobić krok naprzód.

Mama zaprosiła nas do pokoju Julki, gdzie poznałyśmy jej misie oraz lalki. Zajęłyśmy się ubieraniem księżniczek w piękne suknie balowe. Julka bardzo lubi bawić się lalkami. Dwie ulubione lalki – bobasy śpią z nią codziennie w łóżku. Niestety zabawy lalkami nie pozwoliły Julce przekonać się, czy może ufać dwóm nowym ciociom czy nie. Zatem wyjęłyśmy z magicznej torby większy kaliber, któremu żadne dziecko nie potrafi się oprzeć – malowanie buziek. Choć początkowo nieprzekonana, gdy zobaczyła pierwszą z nas wymalowaną jak kot, uśmiechnęła się od ucha do ucha i zaangażowała w nową zabawę. Nie dość, że pozwoliła sobie pomalować buzię, wybrała również wzór dla drugiej wolontariuszki oraz mamy. Ku naszemu rozczarowaniu ukochany dziadek nie dał się skusić na widocznie zbyt dziewczęce zabawy.

Chcąc wykorzystać rozbawienie Julki postanowiłyśmy się dowiedzieć od niej, o czym marzy. Decyzja nie była łatwa, gdyż lista jej marzeń była długa. Jednak, co potwierdziła mama, od dawna Julka chciała mieć w ogrodzie swój własny plac zabaw z huśtawką i zjeżdżalnią.

 

spełnienie marzenia

2014-05-24

Sponsor: Goście Weselni Renaty i Andrzeja