Na pierwsze spotkanie z Paulą wybrałyśmy się pewnego rześkiego, piątkowego poranka. Podziwiając uroki Wrocławia odnalazłyśmy Klinikę, w której z niecierpliwością czekała na nas uśmiechnięta dziewczynka. Jej piękne oczy i niezwykle ciepłe usposobienie sprawiły, iż szybko wytworzyła się między nami atmosfera wzajemnej sympatii. Wręczyłyśmy Pauli lodołamacz - coś dla amatorów fotografii - na widok którego bardzo się zdziwiła, lecz już po chwili zabrała się za rozpakowywanie prezentu.

Dużo rozmawiałyśmy z Paulą i Jej mamą, stąd też wiemy, iż nasza Marzycielka bardzo tęskni za rodzeństwem, za szkołą, przyjaciółmi i „normalnym" codziennym domowym życiem. Mimo wszystko jest osobą niesamowicie optymistyczną, pogodną a przy tym ambitną. Już teraz, jako uczennica trzeciej klasy gimnazjum wie, że w przyszłości chciałaby zostać lekarzem - najlepiej anestezjologiem, ponieważ tych specjalistów sama najbardziej lubi. Wiele radości sprawia Jej fotografowanie otoczenia. I tutaj właśnie pojawia się marzenie Pauli, mianowicie laptop z Internetem oraz programem do obróbki zdjęć. Dzięki niemu będzie mogła oddać się własnej pasji jaką jest fotografia, a następnie stworzone przez siebie zdjęcia doprowadzać do perfekcji za pośrednictwem programów komputerowych. Nasza Marzycielka z błyskiem w oku opowiadała jak bardzo chciałaby właśnie w taki sposób spędzać czas.

Zapewniłyśmy Paulę, iż dołożymy wszelkich starań aby Jej marzenie się spełniło, po czym uwieczniłyśmy nasze spotkanie na fotografiach. Swoją drogą - trzeba dodać, że Paula nie tylko robi piękne zdjęcia ale sama również idealnie sprawdza się w roli modelki.

Już po chwili, acz niechętnie, musiałyśmy się pożegnać z Paulą i Jej mamą, życząc sobie wzajemnie kolejnych tak miłych spotkań oraz tego, aby nasza Marzycielka jak najszybciej mogła cieszyć się wyczekiwanym prezentem.

Po niemal miesiącu nadszedł oczekiwany dzień – spełnienie marzenia Pauli. W całkowitej tajemnicy przed naszą Marzycielką, razem z prorektor Państwowej Medycznej Wyższej Szkoły Zawodowej w Opolu - dr n. med. Izabelą Wróblewską, udałyśmy się do wrocławskiej kliniki dziecięcej. Zaopatrzone w mnóstwo słodyczy, balony i świąteczną czapkę, po uprzedniej konsultacji z mamą, trafiłyśmy do pokoju dziewczynki. Jakże wielkie było Jej zdziwienie, kiedy zobaczyła nas z prezentami w zielonym papierze! Zaskoczona i uradowana od razu rozpoczęła rozpakowywanie, począwszy od najmniejszych gadżetów, skończywszy na upragnionym sprzęcie – laptopie z programem do obróbki fotografii oraz Internetem! Z lekkim trudem próbowałyśmy oswoić się z nowymi nabytkami i dokonać ostatecznych instalacji, by wszystko było zapięte na ostatni guzik. Jak zwykle mama Pauli zapewniła fantastyczną atmosferę i zajęła nas rozmową. Okazało się, że to już ostatni dzień w klinice i dziewczyna będzie mogła swobodnie cieszyć się świętami i spełnionym marzeniem w rodzinnym domu wspólnie z rodzeństwem. W trakcie spotkania, by uwiecznić uroczysty moment, robiłyśmy dużo zdjęć, które już zawsze będą nam przypominać o tym wyjątkowym wydarzeniu i niesamowicie miłych ludziach. Z niemałym wzruszeniem nastąpił czas pożegnania, wymieniłyśmy ostatnie uściski i dobre słowa. To był bogaty w doznania dzień, dostarczający każdemu wiele przyjemności i ogrom szczęścia.

Marzenie Pauli zostało zrealizowane dzięki środkom zebranym podczas zbiórki na terenie Państwowej Medycznej Wyższej Szkole Zawodowej w Opolu. To dzięki ogromnemu zaangażowaniu studentów i pracowników uczelni Paula otrzymała wymarzonego laptopa. Dziękujemy za Waszą pomoc!

Specjalne podziękowania należą się Panu Rektorowi dr n. o k. f. Tomaszowi Halskiemu- za umożliwienie przeprowadzenia zbiórki na terenie uczelni.

Bardzo mocno dziękujemy Pani Prorektor do spraw studenckich dr n. med. Lucynie Sochockiej- za pomoc w organizacji zbiórki, wsparcie i osobiste zaangażowanie.

Dziękujemy również Pani Prorektor do spraw naukowo- dydaktycznych dr n. med. Izabeli Wróblewskiej- za wsparcie i osobiste zaangażowanie, a także uczestnictwo w realizacji marzenia Pauli.