Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2013-10-10
W jesienne popołudnie wybraliśmy się do szpitala na pierwszą wizytę do Mateusza, gdzie radośnie nas powitał wraz z mamą. Nie traciliśmy czasu i od razu podarowalismy Mateuszowi skromny prezent w postaci kubka i koszulki jego ulubionego zespołu piłkarskiego – Widzewa Łódź. Byliśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się trafić w jego zainteresowania i od razu postanowiliśmy zgłębić temat. Mateusz tonem profesjonalisty zrelacjonował nam sytuację zespołu, któremu kibicuje i opisał jego passę w ostatnich meczach. Bardzo zaimponował nam swoją wiedzą i zaangażowaniem. Przez resztę spotkania prowadziliśmy miłą rozmowę z Mateuszem i jego mamą, dzięki czemu czas zleciał nam szybko i przyjemnie. W międzyczasie okazało się także, że kolega Mateusza z sali szpitalnej także był podopiecznym naszej Fundacji i udało nam sie spelnić jego marzenie, jakim był wyjazd na mecz FC Barcelony.Nasz marzyciel zdradził nam, że najbardziej chciałby dostać laptopa, który umili mu czas spędzany w szpitalu oraz ułatwi kontakt ze znajomymi.
Mamy ogromną nadzieję, że marzenie Mateusza zostanie spełnione jak najszybciej i serdecznie zachęcamy do pomocy! A naszemu Marzycielowi życzymy przede wszystkim dużo zdrowia i uśmiechu.
spełnienie marzenia
2014-05-29
Późnym popołudniem wybraliśmy się z misją spełnienia marzenia Mateusza,który pragnął dostać laptopa do gier. Chłopiec się nas nie spodziewał ,więc był bardzo zaskoczony widząc dwójkę wolontariuszy z prezentami dla niego :) Nie zmieniło to faktu ,że Mateusz był bardzo szczęśliwy i wdzięczny ,że spełniliśmy jego marzenie. Oczywiście paczka z laptopem została natychmiast rozpakowana, a laptop podłączony do zasilania. Prezent zaspokoił wszelkie oczekiwania chłopca,nie zabrakło w nim niezbędnych do użytkowania aplikacji i programów. Uśmiech nie schodził z twarzy naszemu Marzycielowi i o to właśnie nam chodziło, dlatego uznaliśmy ,że nasza misja spełnienia marzenia odniosła wielki sukces. Bardzo dziękujemy wszystkim, który wsparli nas w realizacji marzenia oraz Tobie Mateuszu,że mieliśmy zaszczyt spełnić Twoje największe marzenie:)