Moim marzeniem jest:

Telefon Sony Xperia

Sandra, 15 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Katowice

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Doktoranci Uniwersytetu Śląskiego

inne

2013-10-27

Z wielką ciekawością jechałyśmy na spotkanie naszej nowej Marzycielki. Sandra ma 15 lat, mieszka w Bytomiu z mamą i braćmi. Marzycielka ucieszyła się na nasz widok, przyznając, że nie mogła się doczekać naszej wizyty. Sandra oprócz opieki nad swoim kochanym młodszym braciszkiem, bardzo lubi umilać sobie czas dobrą książką, więc nasz "lodołamacz" w postaci najnowszej powieści przygodowej dla młodzieży okazał się trafionym prezentem.

Z każdą minutą poznawałyśmy naszą Marzycielkę coraz lepiej, odkrywając co w jej duszy gra. Okazało się, że głośno gra śląska kultura :). Sandra uwielbia czytać książki napisane śląską gwarą i również słuchać lokalnych muzyków. Pomimo choroby, nie dostaje taryfy ulgowej od nauczycieli przychodzących do niej na indywidualne lekcje, ale piątkowo sobie z tym radzi :).

Sandra zapytana o jej największe marzenie nie wahała się ani chwili. Bardzo chciałaby dostać telefon Sony Xperia. Dzięki niemu mogłaby będąc w szpitalu w Warszawie odtwarzać ulubioną śląską muzyczkę i być w stałym kontakcie ze swoimi braćmi.

spełnienie marzenia

2013-11-26

"Zaskoczenie jest elementem budującym całą zabawę."
Z taką myślą przewodnią ruszyliśmy do Bytomia spełnić marzenie Sandry. Dobrze uknuty plan z mamą naszej Marzycielki pozwolił nam na zrobienie jej prawdziwej niespodzianki. Liczna grupa sponsorów pojawiła przed drzwiami pokoju Sandry, aby wręczyć jej wymarzonego Smartfona Sony Xperia. Spore zaskoczenie towarzyszyło naszej Marzycielce, kiedy wychodząc z pokoju ujrzała tłum ludzi w jej kuchni, z zielonymi balonikami unoszącymi się do góry.

Po otwarciu prezentu i oficjalnym uruchomieniu, zostaliśmy zapewnieni, że jako pierwsi dostaniemy wiadomość SMS i MMS z wymarzonego telefonu Sandry :). Teraz pozostaje dokładne przestudiowanie instrukcji, aby poznać dokładnie wszystkie możliwości nowego sprzętu. Dodatkową atrakcją był koncert urządzony przez jednego ze sponsorów, który testował swój głos pod wpływem helu z fundacyjnych baloników. Grono zebranych zgodnie orzekło, że mamy finalistę kolejnej edycji "Mam Talent" :).

Dużo śmiechu i frajdy przyniosła Sandrze i jej braciszkowi Wiktorowi nasza niespodziewana wizyta. Cieszymy się, że pochmurny listopadowy dzień mogliśmy zamienić na radosny dzień, w którym Marzenia stają się rzeczywistością!

Przy tej okazji bardzo byśmy chcieli podziękować Doktorantom Uniwersytetu Śląskiego i Przyjaciołom Fundacji Mam Marzenie za nieodzowną pomoc przy realizacji tego marzenia :D.