Moim marzeniem jest:

Spotkanie z Marylą Rodowicz

Rafał, 12 lat

Kategoria: spotkać

Oddział: Łódź

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • oducent programu "Jaka to melodia" (Media Corporation Sp z.o.o)

pierwsze spotkanie

2006-11-17


Książę Rafał, księżniczka Maryla i groźny smok...

W piątkowy wieczór listopadowa ciemność została przegnana przez wspaniały, rozgrzewający serca uśmiech 12-letniego Rafała, do którego wreszcie znaleźliśmy drogę! Ciężko było trafić, ale niech ktoś tylko powie, że kobiety mają złą orientację w terenie (dzięki Ci kochana Doris!).

 

Nasz marzyciel od pierwszej chwili ujął nasze serca - to najmłodszy dżentelmen, jakiego spotkałam! Obie zostałyśmy powitane pocałunkiem w dłoń od dwóch przesympatycznych panów - Rafała i jego Taty. Chłopiec był tak podekscytowany naszą wizytą, że lodołamacz spokojnie czekał nierozpakowany na fotelu, bowiem rozmowa z nami była widać dla niego ważniejsza.:) Tata przekazał nam dobrą nowinę - Rafałek nie musi się zastanawiać nad marzeniem, bo jest pewien, że chce spotkać się z Marylą Rodowicz! Ten wielki fan polskiej sceny muzycznej (jak na mężczyznę z klasą przystało - Rafałek słucha też Beaty Kozidrak i Urszuli) zaczął nawet podśpiewywać "Kolorowe jarmarki" i razem z Dorotką zrobili krótki koncert na dwa głosy. Chłopiec opowiedział nam, że bardzo lubi oglądać seriale i może się pochwalić już małą kolekcją autografów znanych osób - może więc podpis Maryli Rodowicz będzie kolejnym w zbiorze?

 

Uraczeni przez Tatę ciepłą herbatą byliśmy pod wrażeniem drugiego, niezwykle przemyślanego i dojrzałego marzenia Rafała - chciałby zostać lekarzem onkologiem. Wielkie serce tego małego człowieka dało się we znaki także, gdy zeszliśmy na temat zwierząt - ma psa i kota, a podczas wizyty w ZOO nie bał się bliskiego spotkania z wężem. To się nazywa 100-procentowy mężczyzna! W końcu namówiłyśmy naszego marzyciela, by dał upust ciekawości i rozpakował lodołamacz. W kolorowej torbie Rafał znalazł smoka, który uwierzcie mi, przestraszyłby nawet Supermana! Jednak jak przystało na księcia przestrzegającego kodeksu rycerskiego, Rafał wcale się nie bał i zniecierpliwiony czekał aż tata upora się z otwieraniem pudełka.

 

W niezwykle wesołej i miłej atmosferze dokończyliśmy wypełnianie niezbędnych dokumentów i posłuchaliśmy groźnych odgłosów ze smoczej paszczy. Z nieukrywanym smutkiem pożegnałyśmy się z Rafałem, który na odchodne nie omieszkał pocałować nas w dłoń...

 

Po tak sympatycznej wizycie zaraz zabieramy się do szukania tej wymarzonej księżniczki Maryli dla naszego uśmiechniętego księcia Rafała!

 

inne

2009-04-16

Pomimo chmur na niebie dzień zapowiadał się pięknie,dzisiaj tzn.29 kwietnia roku 2008 nasz marzyciel Pomimo chmur na niebie dzień zapowiadał się pięknie,dzisiaj tzn.29 kwietnia roku 2008 nasz marzyciel Rafał Nikodemski spotka się z P.Marylą Rodowicz na planie programu "Jaka to melodia"!!!
Wyruszamy,uśmiech i radość, którą widzieliśmy w oczach Rafała udzieliła się nam wszystkim.
W dobrych humorach i prawie z pieśnią na ustach, o godzinie 9.30 wyjeżdżamy z Łodzi,grupa liczy 5 osób:
Rafał i jego brat, Adam, Dorota i Wojciech. Czasu mamy dużo i dlatego nie spiesząc się,podziwiając krajobraz i wyprzedzające nas samochody zmierzamy do celu tj.studia Nr 5 w bloku F na ulicy Woronicza w Warszawie.To właśnie tam, w czasie nagrywania kolejnego odcinka "Jaka to melodia", Rafałek będzie mógł porozmawiać i usłyszeć jak śpiewa "jego marzenie".
Na miejscu otoczyła nas opieką " przemiła pani z telewizji", Ola Budziak. To ona znalazła naszego marzyciela w poczekalni a producent programu "Jaka to melodia, p. Józef Węgrzyn, zgodził się na realizację odcinka w takiej formie. To dzięki NIM miało miejsce to nadzwyczajne wydarzenie i to co niemożliwe,stało się.

SPEŁNIŁO SIĘ MARZENIE!

Było to nagranie specjalnego odcinka, dla nas absolutnie wyjątkowego,ponieważ pieniądze,które zostały wygrane przez p.Bohdana Łazukę, Wojciecha Gąssowskiego i p.Marylę Rodowicz przekazano na konto naszej fundacji! WIELKIE DZIĘKI!!!

Mam nadzieję,że pobyt w studio, cała "nagraniowa krzątanina",obecność p.Maryli Rodowicz, p.Roberta Janowskiego i pozostałych znakomitych artystów,ich autografy, zdjęcia, pamiątkowe materiały od realizatorów programu i oczywiście możliwość zobaczenia się później w telewizorze,czyli cały ten dzień, będzie przyczyną uśmiechu na ustach i blasku w oczach Rafała jeszcze przez bardzo, bardzo długo.Czego mu z całego serca życzymy!

Sponsorzy:





"Jaka to melodia" - program TVP S.A. produkowany przez Media Corporation Sp. Z o.o.