Moim marzeniem jest:
Koncert Magia Marzeń
pierwsze spotkanie
2013-09-21
Poznaliśmy dziś 15-letnią Weronikę i jej rodzinę. To przesympatyczna, otwarta i uśmiechnięta dziewczyna z poważnymi planami na przyszłość. Weronika zdradziła nam, że jak dorośnie zostanie lekarzem i będzie leczyć dzieci. Porozmawialiśmy chwilę jak wygląda szpitalne życie i tato opowiedział historię jak to dzieciaki na oddziale zapadają w niezwykły sen, gdy tylko słyszą na korytarzu nadchodzącą nauczycielkę ;). My natomiast, chcąc spełnić swoją misję tj. poznać największe marzenie nastolatki, opowiedzieliśmy o spełnionych marzeniach, w których braliśmy udział.
Weronika zdradziła nam, że jej największym marzeniem jest wyjazd........ciąg dalszy nastąpi.
spotkanie
2013-11-05
Pierwsze spotkanie:
Poznaliśmy dziś 15-letnią Weronikę i jej rodzinę. To przesympatyczna, otwarta i uśmiechnięta dziewczyna z poważnymi planami na przyszłość. Weronika zdradziła nam, że jak dorośnie zostanie lekarzem i będzie leczyć dzieci. Porozmawialiśmy chwilę jak wygląda szpitalne życie i tato opowiedział historię jak to dzieciaki na oddziale zapadają w niezwykły sen, gdy tylko słyszą na korytarzu nadchodzącą nauczycielkę ;). My natomiast, chcąc spełnić swoją misję tj. poznać największe marzenie nastolatki, opowiedzieliśmy o spełnionych marzeniach, w których braliśmy udział.
Weronika zdradziła nam, że jej największym marzeniem jest wyjazd.....ale gdzie dokładnie, to się musi jeszcze zastanowić.
Drugie spotkanie:
Na drugim spotkaniu Weronika zdecydowała się: marzy o podróży do Włoch, żeby zobaczyć Rzym.
Wszystkich, którzy chcą pomóc spełnić to marzenie prosimy o kontakt!
spełnienie marzenia
2015-08-25
Zapraszamy do przeczytania relacji ze spełnienia, napisanej przez Marzycielkę:
Dnia 25 sierpnia przed godziną 8:00 razem z moją mamą byłyśmy umówione z wolontariuszką Fundacji- Marceliną na Dworcu Głównym w Krakowie. Po godzinie 8:00 miałyśmy Pendolino do Warszawy. Stamtąd natomiast miałyśmy samolot do Rzymu. Po sprawnej odprawie, około godziny 13:30 znalazłyśmy się już na pokładzie i poleciałyśmy do Włoch. Mniej więcej po 2h byłyśmy już na miejscu. Po odebraniu bagaży, razem z naszą wycieczkową grupą udaliśmy się autokarem do naszego hotelu. Zakwaterowanie, chwila odpoczynku, a następnie wyjście na miasto. Z racji, że zbliżał się już wieczór, w planach był jedynie krótki spacer po wzgórzu Pincio, skąd podziwiać można było przepiękny widok na Rzym, następnie przejście na Schody Hiszpańskie, gdzie miałyśmy trochę wolnego czasu. Wieczorem wróciłyśmy do hotelu.
Następnego dnia po bardzo wczesnym śniadaniu udałyśmy się do Watykanu na audiencję Papieża. Z racji tej, że Ojciec Święty przejeżdżał bardzo blisko nas, udało mi się zrobić mu kilka świetnych zdjęć. Po audiencji miałyśmy chwilę wolnego czasu, więc kupiłyśmy kilka pamiątek i oczywiście skosztowałyśmy przepysznego włoskiego cappuccino. Następnie udałyśmy się do Bazyliki św. Pawła za Murami, która wywarła na mnie spore wrażenie, była przepiękna! Po zwiedzeniu całego obiektu udałyśmy się do Bazyliki św. Jana na Lateranie, co było ostatnim punktem naszego zwiedzania tego dnia.
Kolejny dzień to starożytny Rzym. Z samego rana udałyśmy się do Koloseum, chyba najbardziej charakterystycznego punktu tego miasta. Następnie czekało nas wejście na jedno z 7 słynnych rzymskich wzgórz- Palatyn. Mimo ogromnego upału udało nam się wejść. Stamtąd udałyśmy się na Forum Romanum, które jest przepiękne, a przy odrobinie wyobraźni można naprawdę poczuć się jak w starożytności. Po długim zwiedzaniu najstarszego placu miejskiego w Rzymie, udałyśmy się na Plac Wenecki, gdzie podziwiałyśmy wspaniały Ołtarz Ojczyzny. Po krótkim odpoczynku przejechałyśmy komunikacją miejską do Katakumb św. Kaliksta- miejsca pochówku starożytnych chrześcijan. Przy okazji zobaczyłyśmy znajdujący się w pobliżu kościołek Quo Vadis, a następnie udałyśmy się już do hotelu.
Rano obrałyśmy kierunek na kolejne z 7 słynnych wzgórz- Awentyn, skąd przez dziurkę od klucza w bramie siedziby kawalerów maltańskich podziwiałyśmy popularny widok na Watykan. Po wizycie na Awentynie przejechałyśmy komunikacją miejską do Watykanu. Po niecałej godzinie wolnego czasu rozpoczęłyśmy zwiedzanie Muzeów Watykańskich. Zajęło nam to aż 4h, ale naprawdę było warto. Największe wrażenie wywarła na mnie przepiękna Bazylika św. Piotra. Po zwiedzaniu Watykanu miałyśmy chwilę wolnego czasu, więc wykorzystałyśmy go na wysłanie pocztówek do Polski. Następnie całą wycieczkową grupą udaliśmy się na "rzymską kolację" do restauracji Romantica. Było naprawdę pysznie i miło! Po kolacji, późnym wieczorem wróciłyśmy do hotelu.
Kolejny dzień był już ostatnim dniem zwiedzania cudownego Rzymu. Był to czas na tzw. "barokowy Rzym". Zobaczyłyśmy wiele słynnych placów, takich jak np.: Piazza Navona z fontanną Quattro Fiumi, Piazza Rotonda z Panteonem, Piazza Barberini z fontanną Trytona, Piazza del Popolo i Piazza di Spagna. Udało nam się również zobaczyć słynna ulicę via Condotti, przy której znajduje się mnóstwo ekskluzywnych sklepów odzieżowych. Następnie udałyśmy się komunikacją miejską na Zatybrze- starą rzymską dzielnicę, gdzie miałyśmy sporo wolnego czasu, aby zakupić ostatnie już pamiątki przed wyjazdem, czy zjeść obiad. Po około 2h odpoczynku wróciłyśmy do hotelu. Następnego dnia po śniadaniu, około godziny 7:30 wyruszyłyśmy na lotnisko, skąd po godzinie 10:00 miałyśmy samolot powrotny do Polski.
Podsumowując te kilka dni, mogę śmiało powiedzieć, że były to jedne z najlepszych chwil w moim życiu. Udało mi się spełnić swoje marzenie, którym było właśnie zwiedzenie Rzymu. Ten wyjazd na pewno na długo pozostanie w mojej pamięci i zawsze będę bardzo miło wspominać ten czas.
Chciałabym bardzo serdecznie podziękować Fundacji Mam Marzenie oraz wszystkim sponsorom, dzięki którym moje marzenie mogło zostać zrealizowane. Naprawdę dziękuję z całego serca!
Weronika :-)