Moim marzeniem jest:

Czerwony traktor na pedały

Szymon, 3 lata

Kategoria: dostać

Oddział: Białystok

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Sponsor Anonimowy

pierwsze spotkanie

2013-10-08

Dziś poznaliśmy Szymona, jednego z naszych najmłodszych Marzycieli, bo ma zaledwie 3 latka. Spotkanie odbyło się w szpitalu, gdzie chłopczyk przebywa na leczeniu.

Szymon uprzedzony przez mamę, cierpliwie czekał na naszą wizytę, dlatego, gdy weszliśmy do sali, od razu pojawił się uśmiech na buzi dziecka. Zachwycony wyciągnął rączki i trzymał wręczone mu balony, wspólnie skrupulatnie policzone do 7-miu i nawiązał z nami serdeczny kontakt. Następnie ciekawie zerkał na pudełka zapakowane w kolorowy papier, nasze tzw. lodołamacze i z ogromną pasję przystąpił do rwania papierów i rozwijania prezentów, aż wstążki fruwały. Wszystkie podarunki zgromadził wokół siebie i siedząc w fotelu tulił misia, którego wspólnie nazwaliśmy Karol.

Szymonek z dużym zaciekawieniem oglądał książeczkę z bajkami i jednocześnie ustalał z nami, jakie ma marzenie, pierwszym było, że chce zostać pilotem i latać wysoko w chmurach, choć przyznał z uśmiechem, a uśmiech ma śliczny i łobuzerski, że trochę by się bał. Potem bardziej "zszedł na ziemię" i opowiadał, że lubi tzw. maszyny rolnicze i siedzieć na traktorze. Ostatecznie Szymon dokonał wyboru swego marzenia, jest nim Traktorek dla dzieci, koniecznie czerwony, na pedały, taki jak w bajce "Tomek".

Drogi Marzycielu Szymonku, bardzo się będziemy starać, aby Twoje marzenie spełniło się i żebyś mógł jeździć swoim ulubionym sprzętem po podwórku, a tymczasem wracaj do zdrowia, czego Ci serdecznie życzymy. Do zobaczenia!

 

spełnienie marzenia

2013-10-19

Po niedługiej przerwie od pierwszego spotkania z trzyletnim Szymonkiem, ponownie zjawiliśmy się w szpitalu, gdzie chłopczyk kontynuuje leczenie, lecz tym razem jest to wyjątkowa wizyta, bowiem pojawiłyśmy się ze Sponsorami spełnienia marzenia, młodym małżeństwem i ich 7 letnią córeczką Majeczką na wyjątkową realizację.

Szymon i Jego tata oczekiwali nas już na korytarzu, gdzie nastąpiło powitanie i zapoznanie się, a chłopczyk otrzymał od Majeczki wspaniałą przytulankę, czerwonego psa Pluto. W tym momencie oczom naszego Marzyciela ukazało się ogromne pudło, Jego twarz rozjaśnił uśmiech i usłyszeliśmy kilkakrotnie radośnie zadane pytanie: „to dla mnie?” Od tej chwili Szymonek reagował tak żywiołowo na wszystko, co się działo wokół rozpakowywania prezentu, że nie nadążaliśmy wprost za malcem, który prawie przejął "dowództwo" nad pracą dwóch panów, wyjmujących części sprzętu z całości pudła. W końcu pojawił się upragniony czerwony traktor na pedały, który wymagał złożenia, skręcenia i oklejenia kolorowymi nalepkami. Szymonek dzielnie pomagał w tych wszystkich czynnościach i z dużym zapałem, jak wprawny majsterkowicz, podpowiadał, co po kolei mamy składać oraz gdzie jest silnik i jakie paliwo należy wlać do maszyny. Po wyrazie twarzyczki naszego Marzyciela i uroczemu szczebiotaniu widać było Jego zafascynowanie i ogromną radość.

Wreszcie czerwony traktorek na pedały był gotowy do pierwszej przejażdżki. Ależ radość! Szymonek usadowiwszy się na siedzeniu, coraz sprawniej manewrował pojazdem po szpitalnym korytarzu, zręcznie skręcając, cofając i zawracając, a my biliśmy mu brawa za tak efektowną jazdę.

Drogi Marzycielu Szymonku, bardzo nam było miło spełnić Twoje marzenie, widzieć zachwyt i radość z otrzymanego podarunku i jesteśmy pełni wiary, że aktywnie spędzony czas na traktorku doda Ci sił i zdrowia, czego serdecznie życzymy.

Sponsorom i Majeczce pięknie dziękujemy za cudowne prezenty, za pomoc w realizacji marzenia oraz za wspaniałe chwile poświęcone spełnieniu marzenia Szymonka.