Moim marzeniem jest:

różowy laptop z drukarką

Magda, 8 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Kraków

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2013-07-14

Słoneczny niedzielny poranek. Dwie wolontariuszki wyruszają w kierunku Starego Sącza, aby w położonej nieopodal miejscowości odwiedzić już prawie 9-letnią Marzycielkę Madzię. Dziewczynka w dużym napięciu oczekiwała naszego przyjazdu, lecz gdy się wreszcie zjawiłyśmy, okazała się być nieco onieśmielona. W ciepłej domowej atmosferze udało się jednak przełamać pierwsze lody.

 

Zaczęłysmy od rozmów na temat bajkowych księżniczek, Myszki Miki, a później Hannahy Montany oraz ulubionych Madzi bohaterów - Monster High. Z tymi ostatnimi jest właśnie częściowo związane marzenie Madzi. Dziewczynka pragnęłaby móc na bieżąco śledzić przygody zabawnych Potworków oraz grać w rozmaite gry, których one są bohaterami. Do tego niezbędny jest LAPTOP.

 

Madzia, choć jeszcze malutka, wie dobrze, że nie tylko do tego będzie mogła go wykorzystywać. Zdradziła nam, że gdy jest sama w szpitalu, ponad 100 km od domu, zawsze najbardziej marzy o tym by móc rozmawiać z rodzicami i rodzeństwem na Skype. Ponadto laptop niewątpliwie pomógłby jej w nauce, którą pora będzie rozpocząć już we wrześniu.

 

Mamy nadzieję, że jak najszybciej uda nam się spełnić marzenie Madzi i że już żadna chwila spędzana w szpitalu nie będzie tak ponura jak kiedyś!

 

Osoby chętne przyczynić się do pojawienia się uśmiechu na twarzy chorej Madzi serdecznie zapraszamy do współpracy!

spełnienie marzenia

2013-12-04

Środek tygodnia to idealny dzień na zrobienie czegoś fantastycznego – bo już zapominamy o poprzednim weekendzie a już oczekujemy następnego. Wspaniale się poskładało, że właśnie na środę umówiłyśmy się na spełnienie marzenia Madzi.

Tak naprawdę magia zaczęła się w poniedziałek, gdy z Esterą i Pauliną robiłyśmy niesamowite zakupy: drukarka, myszka, różowa podkładka, mnóstwo filmów i książeczek z Monster High, które Madzia tak bardzo lubi. We środę pojawił się jako niespodzianka tort z ulubionymi postaciami naszej Marzycielki. I pojechałyśmy J.

Piękna droga i sprzyjająca pogoda prowadziły nas aż za Nowy Sącz. Kiedy dotarłyśmy do celu naszej podróży, czekała nas jeszcze mała przemiana – miałyśmy jeszcze peruki bohaterek serialu z upiornego serialu. Tak przygotowane i obładowane pakunkami trochę zaskoczyłyśmy nie tylko Madzię ale i całą rodzinę J. Okazał się, że te radosne chwile będą dzielić z nami też babcia, kuzynki i brat Madzi. Im nas więcej tym przyjemniej!

Magda rozpakowała paczki i najpierw trzymała na kolanach pięknego różowego laptopa. Jej uśmiech – bezcenny!! Widać było, że komputer bardzo jej się podoba. Przyszła też kolej na książki i filmy – dziewczynki od razu zabrały się do oglądania jednego z nich. Na koniec instalacja drukarki (białej, różowych nie było ;)) W domu zrobiło się bardzo wesoło, dziewczynki ubrały peruki, oglądały film, przeglądały książki – takie pozytywne zamieszanie. Było tak miło, ze wcale nie chciało nam się wychodzić… Ale droga daleka, dzień krótki więc trzeba było się żegnać. W drodze powrotnej rozmawiałyśmy o magii spełnionych marzeń…

Bardzo dziękujemy całej rodzinie za serdecznie przyjecie i gościnność. Madziu – wracaj do zdrowia.

Gorące podziękowania dla Pauliny i Estery za zaangażowanie, wielkie serca i towarzystwo.