Oj Księżniczka Gabrysia potrafi skraść serducho – oj zdecydowanie potrafi. Jej wielkie, pełne szczęścia oczęta, serdeczny uśmiech, który nie schodził z jej przecudnej buźki oraz TO głębokie spojrzenie kupiły Ciocie Wróżki tuż po przekroczeniu szpitalnej komnaty. 

Wrażenia, wrażenia: wykorzystałyśmy fascynację Księżniczkami oraz Wróżkami i opowiedziałyśmy Gabrysi, że dobre Wróżki przybyły specjalnie by móc poznać jej najskrytsze marzenie.
Gabrysia podeszła kreatywnie do tematu i zaczęła rysować swoje marzenie. I niezależnie od tego czy na pierwszy rzut oka można odgadnąć co to za marzenie – usłyszałyśmy od Gabrysi, że marzy o rykbach.
Tak, że marzy o rybkach i akwarium. Jedna rybka ma być w stylu retro i posiadać wiele kropek – reszta kolorowa.
W jednej sekundzie pomyślałam: jakie piękne marzenie i jaką piękną duszę ma Nasza mała Księżniczka.
Myślałam również o tym co czuje takie małe dziecię w chwili gdy poznaje Ciocie Wróżki, którym ma zdradzić swoje największe marzenie. Zawstydzenie? I pewnie ogromne pragnienie szybkiego jego spełnienia.

Zatem Ciocie Wróżki wici w świat puściły by kolejne piękne marzenie spełnić jak najszybciej potrafiły.

Oczarowane pięknym uśmiechem oraz wielkimi oczami Gabrysi, Ciocie wróżki użyły wszystkich swoich mocy, aby jak najszybciej spełnić to piękne i niezwykłe marzenie! Już tego samego dnia, w którym uśmiech Gabi rozpromienił Naszą poczekalnie, dwójka Czarodziei - Nasi fundacyjni Przyjaciele - Marta i Kuba , postanowiła użyczyć Nam wszystkich swoich czarów, aby Marzenie spełniło się jak najszybciej! Czym prędzej zaczęliśmy dopinać wszelkie szczegóły - wymiary akwarium, roślinki , rybki, dzięki skinieniu magicznej różdżki Czarodziei z krainy Aquael ze Szczecina wszystko poszło bardzo sprawnie.

Kiedy nastał ten wyjątkowy dzień Spełnienia Marzenia Gabrysi wszystko działo się w zawrotnym tempie, wykorzystaliśmy moment kiedy Gabrysia musiała udać się ze Swoim Tatą do Szpitala na leczenie, w mig zjawili się Czarodzieje i Wróżki, zaczarowali piękne, wielkie akwarium, a w nim całe mnóstwo kolorowych rybek. Kiedy Gabrysia weszła do domu, ku Naszemu zdziwieniu jej piękne wielkie oczy zrobiły się jeszcze większe i błyszczały jeszcze mocniej! Ah! Warto było czekać na ten moment! Gabi podbiegła do swojego wymarzonego akwarium i oczarowana wpatrywała się w piękne, kolorowe rybki! Oczywiście od razu trzeba było je nakarmić! Kiedy Rybki już zostały nakarmione, na Gabrysię czekała kolejna niespodzianka - torcik z Syrenką Arielką i rybkami. Jesteście ciekawi jak smakuje Syrenka? O tym może opowiedzieć tylko Gabrysia, ponieważ to ona z przyjemnością zjadła całą ferajnę rybek i Arielkę.

To był piękny i magiczny dzień!
Serdecznie dziękujemy wszystkim Wróżkom i Czarodziejom zaangażowanym w spełnienie tego Marzenia!
Kubie i Marcie za wielkie serce i pomoc w spełnieniu marzenia.
Właścicielom i pracownikom sklepu Aquael ze Szczecina
Cukierni Różowa z Polic, która nigdy nie zawodzi :-)