Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2013-07-09
Pierwsze spotkanie z Arturem odbyło się w szpitalu, gdzie chłopiec przebywał z mamą na trwającej od dwóch dni chemioterapii. Chłopiec wyglądał na zmęczonego, leżał na łóżku szpitalnym, w pokoju nie było innych dzieci.
Zostałyśmy bardzo miło przywitane przez mamę Artura. Chłopiec też się lekko uśmiechnął. Pierwsze lody zostały jednak szybko przełamane, trafionym, okazało się „lodołamaczem“ – jedną z najnowszych gier wideo w wyścigi. Okazało się, że nie tylko Artur takiej gry jeszze nie miał, ale że bardzo lubi grać! Prezent trafiony w dziesiątkę:)
Zaczęliśmy rozmawiać. Artur opowiadał nam, jak wyglądają jego pobyty w szpitalu, kiedy jedzie znów do domu, o swoim starszym bracie. Dowiedziałyśmy się, że lubi sport, szczególnie wrestling czyli amerykańskie zapasy, na relację z których Artur trafił klika lat temu przypadkowo przeglądając kanały telewizyjne. Chłopiec lubi także piłkę nożną, w którą kiedyś często grał z kolegami. Książek nie czyta. Do szpitala zdążył się już przyzwyczaić. Od paru tygodni Artur ma laptopa, którego dostał od taty, dzięki temu czas mija szybciej.
W końcu, zaczęliśmy rozmawiać o najważniejszym – o marzeniach. Artur ma takie dwa. Pierwsze z nich to Sony Playstation 3, które mógłby podłączyć do szpitalnego telewizora. Gdy jednak zaczęłyśmy bardziej podpytawać o marzenia, gdyby tak naprawdę można było spełnić jego naskrytsze i największe – Artur powiedział nam, że bardzo chciałby uczestniczyć w zawodach wrestlingu, zobaczyć swoich mistrzów tej dyscypliny. W Polsce ta dyscyplina nie jest tak bardzo popularna jak w Stanach Zjednoczonych. Gdy Artur opowiadał o wrestlingu uśmiech od razu pojawił się na jego twarzy!
Do tej pory Artur nie miał okazji poznać dobrze Wrocławia, był tylko kiedyś na wycieczce w ZOO, a teraz to miasto kojarzy mu sie z pobytami w szpitalu. Mamy nadzieję, że to się wkrótce bardzo pozytywnie zmieni.
Mama Artura powiedziała nam w tajemnicy, że dawno nie widziała uśmiechu na twarzy swojego syna. Aż do dziś, bardzo się z tego cieszymy i chcemy jak naszybciej spełnić marzenie Artura!
spotkanie - zmiana marzenia
2014-09-25
Po szczerej rozmowie z Marzycielem postanowił On zmienić marzenie, które chciałby abyśmy pomogli je Mu spełnić. Owym marzeniem jest Konsola Sony Playstation 4.
spełnienie marzenia
2014-10-14
Datę realizacji marzenia udało nam się utrzymać w tajemnicy, aż do samego końca. Tylko rodzice marzyciela wiedzieli o naszym przyjeździe dlatego zaskoczenie Artura było ogromne. Gdy minął pierwszy szok przyszła kolej na rozpakowanie prezentu i podłączenie Play stadion do telewizora. Nasz marzyciel popisał się niebywałą zręcznością przy rozegraniu pierwszej gry, która załączona była do konsoli. Widząc jak świetnie sobie radzi, oraz jak wielką przyjemność sprawiliśmy mu tym prezentem pożegnaliśmy się szybciutko zostawiając go samego aby mógł nacieszyć się z realizacji swojego marzenia.
W imieniu Artura, jego rodziny oraz Fundacji Mam Marzenie pragniemy gorąco podziękować Sponsorowi za przekazanie środków finansowych na realizację tego marzenia. Dodatkowo chcemy podziękować firmie Saturn za okazaną pomoc przy wyborze i zakupie konsoli Play Station.