Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2013-07-05
Każde spotkanie z nowym Marzycielem, mimo tylu lat wolontariatu, to dla mnie niesamowite przeżycie. Tak było i tym razem – spotkanie z 12-letnim Erykiem na długo zapadnie w mojej pamięci!
Razem z Lidką odwiedziłyśmy chłopca w Szpitalu im. Jurasza, gdzie czekał na konsultacje lekarskie i decyzje odnośnie dalszego leczenia. Przebywanie w szpitalnych murach, kiedy za oknem panuje 30-stopniowy upał i chciałoby się z kolegami pograć w piłkę albo porobić inne ciekawe rzeczy, nie należy do przyjemności. Ale Eryk, mimo – a może właśnie przez – swoją chorobę, jest bardzo cierpliwym, spokojnym młodym człowiekiem. Nasze odwiedziny były dla Niego ogromną niespodzianką – specjalnie prosiłam Jego mamę, by utrzymała je w tajemnicy – i udało się J Kiedy pierwsze lody zostały przełamane, odbyłam z Nim bardzo ciekawą rozmowę – o Nim, o Jego pasjach i zainteresowaniach, o tym, czym są marzenia i dlaczego warto czekać na ich spełnienie…
Eryk pochodzi z małej miejscowości pod Wąbrzeźnem. Ma 3 siostry, ale jak twierdzi, nie daje sobie wchodzić na głowęJ Jak wielu chłopców w Jego wieku lubi jeździć na rowerze i grać w piłkę, ale jako jedyny znany mi dwunastolatek ma wyjątkowe hobby – wędkowanie. Ma kilka wędek i razem z kuzynem, kiedy tylko może, łowi ryby w pobliskim stawie. Marzyciel zdradził mi, że ma szczęśliwą rękę do połowów – nigdy nie wraca do domu z pustymi rękami! To jest coś, co sprawia Mu olbrzymią frajdę, nic więc dziwnego, że kiedy poprosiłam o namalowanie marzeń, na kartce szybko pojawiła się nowa wędka – spinning z kołowrotkiem.
Jednak największym marzeniem chłopca okazało coś innego – duża trampolina, którą mógłby rozstawić na podwórku pod domem i skakać, skakać, skakać aż do nieba! Eryk zdecydowanie potwierdził, że to jest właśnie to, o czym najmocniej i skrycie marzy…
Eryku, pamiętaj, o czym rozmawialiśmy – trzeba marzyć, bo marzenia nadają sens naszemu życiu. Wiedz, że zrobimy wszystko, żeby Twoje marzenie jak najszybciej się spełniło – daj nam tylko trochę czasu! Tymczasem szybko wracaj do zdrowia, bo chcemy Cię jak najszybciej zobaczyć fikającego koziołki na tej wymarzonej trampolinie!
Jeśli chcesz i możesz pomóc nam spełnić marzenie Eryka – napisz lub zadzwoń:
Magda Taczyńska rudam23@wp.pl kom. 608 81 66 37