Pewnego kwietniowego popołudnia wybrałyśmy się z Kamilą by poznać naszego nowego marzyciela. Wiedziałyśmy jedynie tyle, że jest wielkim fanem klocków lego. Dzięki temu wybranie lodołamacza nie było żadnym problemem. Nasz nowy marzyciel Michał przyjął nas bardzo serdecznie. Porozmawialiśmy chwilę o marzeniach jednak ciężko było wybrać jakieś konkretne więc umówiliśmy się na następne spotkanie by dać Michałowi czas do zastanowienia. Już nie możemy się doczekać co taki wielki fan klocków może wymyślić ;-)

We wtorek po południu całą armią postanowiłyśmy wybrać się do naszego Marzyciela Michała. Miałyśmy nadzieję, że tym razem uda nam się usłyszeć marzenie fana klocków lego.

Po naszym wejściu na salę chłopiec był trochę onieśmielony tym, że odwiedziły go aż cztery dziewczyny. Ale gdy tylko usłyszał magiczne pytanie: "Czy już wiesz, jakie jest twoje marzenie?", od razu jego buzia się rozjaśniła i z uśmiechem na twarzy powiedział, że marzy o Xboksie 360 Kinect z grami-taki jak na pobycie dziennym. Dlatego pani doktor zaprowadziła nas do pokoju dziennego, abyśmy mogli dokładnie przyjrzeć się urządzeniu, o którym marzy Michał.

Chłopiec był trochę nieśmiały, dlatego po krótkiej rozmowie z jego tata postanowiłyśmy się pożegnać, aby jak najszybciej zrealizować marzenie.

Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu marzenia Weroniki, skontaktuj się z nami:

Kamila Gałecka: email kamilagalecka@gmail.com, tel 668-582-910

24.02.2014 - spełnienia marzenia Michała, czyli x box kinect od tego dnia będzie umilał mu wolny czas a my możemy cieszyć się kolejnym uśmiechem na twarzy Marzyciela. To może zacznę od początku...O godzinie 9 w DSK przy ul. Chodźki spotkałam się z Kamilą by wspólnie udać się do naszego Marzyciela z jego prezentem. W tym dniu chłopiec przebywał na oddziale dziennym, gdzie odbyło się uroczyste wręczenie wymarzonego sprzętu. Muszę stwierdzić, że gdy go ujrzałyśmy jego mina nie należała, do tych które wykazuję entuzjazm jednak, gdy się przedstawiłyśmy i przypomniałyśmy mu w jakiej sprawie do niego przychodzimy od razu na jego twarzy pojawił się uśmiech. Przy spełnieniu marzenia był jego tata, który już pewnie nie mógł się doczekać wspólnego grania na x boxie ze swoim synem. Michał ten tydzień rozpoczął z wielkim uśmiechem a przede wszystkim z wielką radością, że właśnie w tym dniu spełniło się jego marzenie.

Serdecznie dziękujemy za okazane serce Państwu Małgorzacie i Geir Kristiansen

Relacja Agnieszka K.