Moim marzeniem jest:

Tablet z Internetem

Hawier, 13 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Poznań

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2013-05-12

Dzień 12 maja to dzień  pierwszego spotkania z uroczym i ciągle uśmiechniętym Hawierem. Gdy weszłyśmy, oczekiwał nas siedząc grzecznie, trochę zawstydzony. Po krótkiej rozmowie, lody zostały przełamane. Opowiedział, że Jego pasją są gry komputerowe, w których trzeba pomyśleć jak i co zbudować, coś stworzyć od podstaw, coś udoskonalić.  Podziwiałyśmy Jego zbiór gier i  słuchałyśmy, co w której jest najciekawsze. Hawier opowiadał również o swoich osiągnięciach szkolnych. Bardzo lubi matematykę i Panią, z którą ma indywidualne lekcje.

 

Nasz trzynastoletni Marzyciel mieszka z mamą i młodszym bratem Milanem. Gdy przebywa w domu, to właśnie Milan jest jego jedynym towarzyszem zabaw. Z innymi kolegami na razie nie może się spotykać. Z bratem grają w gry komputerowe, w piłkarzyki, i inne, na jakie w danej chwili mają ochotę. Potrafią się też pokłócić, jak to chłopcy.

 

Kiedy przyszła pora na rysowanie marzeń Hawier, zniknął na długie chwile w swoim pokoju. Gdy wrócił do nas, miał już marzenia pięknie, kolorowo narysowane i ponumerowane. Na pierwszym miejscu znalazł się  Tablet Samsung z Internetem. Drugie marzenie to wyjazd na Tropical Island koło Berlinia.

 

Xawier "od zawsze" marzy też o spędzeniu paru dni pod namiotem i to jest Jego trzecie marzenie. Chociaż jest świadomy, że ze względu na stan zdrowia, nie może nigdzie wyjechać, ale pomarzyć sobie może. Hawier to pełen ciepła, uśmiechnięty chłopiec. O swoich pasjach opowiada z takim zaangażowaniem, że trudno nam zakończyć spotkanie. Kiedy po pożegnaniach wychodzimy, Hawier z mamą  odprowadza nas przez długi korytarz aż do wyjścia. Trudno się rozstać.

 

Wszyscy życzymy sobie nawzajem: do szybkiego zobaczenia!

 

spełnienie marzenia

2013-06-28

 

Wszystko potoczyło się bardzo szybko. Nasze pierwsze spotkanie z Fundacją  było w maju, jeszcze przed przeszczepem. Wtedy nie czułem się najlepiej, ale bardzo cieszyłem się, że ktoś chce posłuchać o moich marzeniach. W dzień dziecka dostałem mega prezent - nowe życie. W szpitalu było ciężko, ale po tych trudnych chwilach, wróciłem do domu po zaledwie 20 dniach po przeszczepie. Już w Centrum Zdrowia Dziecka dowiedziałem się, że spełni się moje marzenie - tablet z internetem.


Będzie tylko mój. Wszędzie będzie ze mną podróżować i zawsze będę miał kontakt ze światem. Po powrocie ze szpitala byłem jeszcze słaby i nie mogłem kontaktować się z wieloma osobami, bo immunosupresja obniża moją odporność. Ale zaproszono mnie z mamą i moim bratem na spotkanie ze sponsorami mojego marzenia. Do końca nie wiedziałem kto nim jest.


Pojechaliśmy z p. Steglińską do Śremu, gdzie Maja Hyży wraz ze swym Bandem dawała koncert. To oni i organizator koncertu mnie wybrali na stronie internetowej i zaadoptowali moje marzenie tak szybko. Byłem zdenerwowany i na scenie zabrakło mi słów. Po otrzymaniu białego, pięknego tabletu, potrafiłem powiedzieć tylko, dziękuję. Dostałem dużo braw, bo podobno jestem bohaterem. A mama mówi, że cuda się zdarzają.


Nie mogłem długo uwierzyć, że mam mój upragniony sprzęt. Po powrocie do domu wszyscy gratulowali mi prezentu. Do tej pory mówię wszystkim, że to Fundacja Mam Marzenie i Maja Hyży ze swoim zespołem rozdają marzenia. Tablet jeździ ze mną na kontrole lekarskie i pobyty szpitalne do Warszawy. Jestem szczęśliwy, moje marzenie zostało spełnione. Dziękuję.

Relacja:Hawier

Dziękujemy panu Marcinowi Helakowi- organizatorowi koncertu i liderowi  Projektu  Góry Marzeń za wielkie serce, za wiarę w nieustającą moc spełnianych marzeń!