Moim marzeniem jest:
Zbiórka publiczna
pierwsze spotkanie
2013-05-18
Stasia odwiedziliśmy w Jego rodzinnym domu. Nasz malutki Marzyciel wyczekiwał nas już w oknie, a kiedy zobaczył nasz samochód, wybieg z domu. Staś zna wszystkie marki samochodów i po dźwięku rozpoznaje, czy ulicą przejechała karetka, straż czy policja.
Chłopczyk jest wielkim pasjonatem bajek o kreciku, a Jego ulubiony odcinek to „Krecik malarzem". Chłopiec niechętnie maluje, ale potrafi barwnie opowiadać. Na pytanie o marzenia chłopiec odpowiedział, że chciałby być zdrowy i chciałby się bawić z innymi dziećmi, a Magdzie cichutko do ucha szeptał, że marzy o placu zabaw i gdyby taki miał, to nawet by tam spał.
Mamy nadzieję, że uda nam się spełnić tak piękne marzenie.
spełnienie marzenia
2013-08-21
Środa to dzień spełniania najpiękniejszych marzeń. Tak było i tym razem, kiedy to odwiedziliśmy ponownie Stasia. Nasz marzyciel oczekiwał nas już od rana siedząc na parapecie i spoglądając na drogę.
Kiedy zajechaliśmy na miejsce przywitała nas radośnie cała rodzina a my zabraliśmy się natychmiast do montażu placu zabaw. Dzięki tacie i dziadkowi marzyciela uporaliśmy się z budowlą bardzo szybko a efekt naszej pracy wzbudził podziw Stasia, który przez cały czas starał się nam pomagać.
Po ukończeniu prac budowlanych nastąpiło uroczyste nasypanie piasku do piaskownicy i przymocowanie huśtawek oraz zjeżdżalni. Wszyscy z dumą spoglądaliśmy na nasze wspólne dzieło a Staś przystąpił to końcowego odbioru projektu. Wtedy to zaczęła się zabawa, Benek, pies chłopca radośnie biegał wokół nas, piaskowe babki powstawały w tempie ekspresowym, ale największą frajdę marzyciel miał na zjeżdżalni.
Wolontariusze zajęli huśtawki a dziadek patrzył na to zamieszanie kiwając głową. To był naprawdę radosny dzień i cieszymy się, że mogliśmy go spędzić z Stasiem i jego niesamowitą rodziną.
Do spełnienia tego marzenia przyczyni się mieszkańcy Gorzowa, którzy poprzez datki wspierają naszych podopiecznych, za co bardzo dziękujemy.