Moim marzeniem jest:
inne
2013-03-20
Krystiana mieliśmy przyjemność poznać na oddziale katowickiego szpitala. Ten osiemnastolatek z Sosnowca to życiowy optymista, którego energia udziela się wszystkim dookoła. W jego towarzystwie nie sposób się nie uśmiechać.
Krystian jest miłośnikiem gier na playstation. Na pamiątkę naszych odwiedzin podarowaliśmy więc naszemu Marzycielowi jedną z nich. Niestety okazało się, że gry nie da się uruchomić na konsoli, którą posiada Krystian. Jego to jednak wcale nie zmartwiło. W końcu to stwarza okazję do kolejnego spotkania:)
Krystian to chłopak ciekawy świata, posiadający wiele zainteresowań. Uwielbia słuchać muzyki, sam potrafi nawet zagrać na gitarze. Inną jego pasją jest piłka nożna. Jego ulubieńcem jest zawodnik Realu Madryt - Christiano Ronaldo. Wytrwale dopinguje też reprezentantów naszego kraju. Jako wierny kibic śledzi ich poczynania i pokłada w nich wielkie nadzieje licząc, że nadejdzie dzień kiedy wszyscy będziemy z nich dumni;).
Krystian wyznał nam nieśmiało, że marzy o swoim własnym, przenośnym komputerze z kamerą. Na wymarzonym laptopie słuchałby muzyki i oczywiście grał w swoje ulubione gry. Pełni optymizmu wierzymy, że wkrótce znowu się zobaczymy, aby zrealizować Twoje marzenie!:)
spełnienie marzenia
2013-07-06
„Czas spełnić marzenie!” Taka myśl przewodnia rozlegała się w naszych głowach sobotnim popołudniem. Wtedy to szliśmy do Krystiana – marzyciela o rozległych zainteresowaniach i marzeniu, które by temu wszystkiemu podołało. Laptop. Filmy, muzyka, gry, kamerka do nagrywania filmików. Te funkcje będą na 100% wykorzystywane i pewnie wiele, wiele więcej.
Krystian paczkę rozpakował z ciekawością i tak wielką radością, iż dobry humor udzielił się nam wszystkim. Razem z tatą sprzęt został uruchomiony. A po chwili… już kamerka była „na chodzie” bo otóż nadszedł czas występu. Krystian jest miłośnikiem muzyki ale poza siedzeniem po stronie słuchacza lubi także wcielić się w muzycznego wirtuoza wraz ze swoją gitarą. Występ był niezwykły, na koniec brawa, pokłony. Wszystko zostało nagrane. Wymarzonym sprzętem oczywiście.
Po udanym koncercie dostąpiliśmy zaszczytu zobaczenia super koszulki treningowej Krystiana, w której to co tydzień udaje się na zmagania piłkarskie wraz ze znajomymi.
Tak szybko czas leciał… Później marzyciel pokazywał nam zdjęcia swojego autorstwa: braci, rodziny, znajomych. Zegar bezlitośnie przypominał o konieczności opuszczenia Krystiana i pozostawienia go sam na sam ze swoim marzeniem. No, ale nie ma tak łatwo! Przed wyjściem zagraliśmy partyjkę w lotki. Możemy śmiało powiedzieć, że jak przyjdzie nam kolejny raz stanąć przed tarczą to… wcześniej musimy poćwiczyć :)
Pożegnania, podziękowania, radość, uśmiech, błysk w oku. Tak powinien kończyć się każdy dzień naszych podopiecznych! Dziękujemy za te marzycielskie chwile!