W piątkowe popołudnie pojechałyśmy do Olesna, aby odwiedzić naszego nowego Marzyciela Filipa. Już po krótkiej rozmowie dowiedziałyśmy się, czym interesuje się chłopiec. "Opowieści z Narnii", "Harry Potter" i wszystkie inne książki z magicznym, fantastycznym wątkiem są Jego prawdziwą pasją. Oprócz tego lubi bawić się z bratem, radości i uśmiechu jest wtedy bez końca. Marzeniem Filipa jest domek na drzewie. W ogrodzie stoi ogromny i bardzo, bardzo stary dąb i to właśnie tam Filip chciałby stworzyć swoje małe królestwo. Musi mieć drabinkę, żeby nieproszone osoby nie przychodziły do tego miejsca. Marzyciel opowiadał nam o swoim marzeniu z wielkim przejęciem i ogromną fascynacją, bardzo zależy mu właśnie na takim domku, aby mógł w pełni wykorzystać uroki dzieciństwa. Zapewniłyśmy Filipa, że dołożymy wszelkich starań żeby mógł cieszyć się wraz z bratem własnym domkiem na drzewie. Na koniec naszego spotkania, chłopiec zaprowadził nas do ogrodu i pokazał miejsce, gdzie chciałby mieć domek. Wszyscy stwierdziliśmy, że to fantastyczna lokalizacja. Mamy nadzieję, że niebawem wrócimy tam z materiałami by stworzyć „Królestwo Filipa” :)

Nieziemskie marzenie...

Stara szafa, jesienny ogród, wielki dąb i dwaj czarodzieje, którzy pod jego koroną stworzyli podniebne królestwo Filipa - bohatera całej tej historii. Brzmi magicznie? I dobrze, bo marzenie Filipa było istnie bajkowe, podobnie jak zainteresowania chłopca. Filip to wielki fan zaczarowanego świata, który odnaleźć można w książkach i baśniach, a dzięki dobrym ludziom sam stał się częścią niezwykłej rzeczywistości, w której spełniają się marzenia.

Filip miał pragnienie, by pewnego dnia wspiąć się po drewnianej drabince do własnego domku na drzewie, gdzie wraz z bratem można by spędzać całe godziny na zabawie, czytać ulubione książki i po prostu uciec przed dorosłymi. Aż pewnego dnia w drzwiach pojawili się dwaj wspomniani czarodzieje, czyli Pan Paweł i Marcin, którzy zbudowali dla Filipa małe, drewniane cudo, spełniając jednocześnie marzenie chłopca. Jest więc drabinka, którą można zwinąć, odcinając dostęp do domku niechcianym gościom. Jest okno, przez które wpada światło, balkonik, z którego można spoglądać na okolicę. Jest też niespodzianka - drzwi tworzy stara, zabytkowa szafa, która podobnie jak w „Opowieściach z Narnii", przenosi w magiczny świat. W wypadku Filipa jest to świat spełnionych marzeń.

Cała rodzina była zachwycona domkiem i chyba nie spodziewała się aż takiego efektu końcowego. Oficjalnemu zakończeniu budowy towarzyszył uroczysty obiad oraz ogrom radości, frajdy i uśmiechu. Zostawiliśmy w Oleśnie rozpromienionego Filipa, który już snuł plany umeblowania i aranżacji swojego domku.

Bardzo serdecznie dziękujemy firmie Las-Form Sp. z o.o. z Olesna za przekazanie drewna na budowę domku oraz za sympatyczną i sprawną współpracę .

Dziękujemy firmie Wygodnawygoda.pl za przekazanie fotelu-hamaku do domku dla Filipa.

Szczególne podziękowania dla Panów Marcina i Pawła (www.domkinadrzewach.blogspot.com) - prawdziwych czarodziejów :-)

Budując podniebne królestwo Filipa potwierdziliście wielką siłę, jaka drzemie w marzeniach.

Ogromne dzięki za wasze poświęcenie, ciężką pracę i niesamowity efekt!