Nie spodziewałam się, że zwykłe spotkanie może przemienić się w tak przejmujące doświadczenie, pozostawiając tyle emocji. W piątek miałam okazję przekonać się, jak życie drugiego człowieka może zmienić nas sposób patrzenia na życie.

Weszliśmy z Mateuszem do sali, w której byli rodzice Patryka, oraz On. Siedział na łóżku. Czasami wydaje nam się, że doświadczenia, mądrości życiowej powinniśmy uczyć się od ludzi starszych. Nic bardziej mylnego. Patryk mimo młodego wieku jest dzieckiem niesamowitym. Spokój, dobroć, łagodne usposobienie to właśnie Patryk. Rozmawialiśmy z Jego rodzicami o tym, co robi na codzień. Jego Tata zaznaczył, że jest urodzonym informatykiem, potrafi naprawiać komputery, zna się na poszczególnych programach, uwielbia świat gier komputerowych. Z tego powodu nie mogliśmy zapomnieć o grze dla niego, z której bardzo się ucieszył. Sam Patryk przyznał, że komputery to Jego pasja. Jednak nie tylko na nich się zna. Telefony to również jego domena.

Patryk jest jeszcze dzieckiem, jak każde dziecko zasługuje na godne radosne życie. Jednak przeszkody, które napotkał na swojej drodze nie ułatwiają tego. To one wpływają na człowieka, młodego człowieka, który zmierza się z przeszkodami na miarę dorosłego. Nie znaczy, że nie potrafi sprostać im. Przeciwnie, jest dzielny. Jego Mama zaznaczyła podczas rozmowy, że Patryk potrafi dzielić się dosłownie wszystkim, co posiada.

Jego marzeniem jest nowy Laptop z Internetem, dobrze przystosowany do różnych gier, na których chłopiec się zna i które uwielbia. Internet to jedyny kontakt ze światem dla Niego. Alternatywą jest telefon, jednak Patryk bardzo chciałby dostać przenośny komputer. Dzięki niemu mógłby zająć czas spędzany poza domem oraz poznawać świat informatyki, który go bardzo ciekawi.

Nie możemy się doczekać, żeby spełnić to marzenie.

W słoneczne popołudnie z dużą paczką wybraliśmy się do szpitala, by zrobić naszemu Marzycielowi Patrykowi wielką niespodziankę, a mianowicie podarować mu wymarzony Laptop z Internetem!

Chłopiec wyczekiwał Nas z niecierpliwością, dlatego też od razu przystąpiliśmy do uroczystego wręczenia prezentu. Od razu można było zauważyć promienny uśmiech na twarzy chłopca. Patryk sam wszystko rozpakował, pomogliśmy Mu jedynie przy instalacji. Chłopiec od zawsze marzył o własnym laptopie, na którym będzie mógł grać w ulubione gry, a również w te, które od nas otrzymał. Nasz Marzyciel także dostał od nas modem z Internetem, dzięki któremu będzie mógł się zawsze komunikować z rodziną podczas pobytu w szpitalu.

Zarówno My jak i rodzina, byliśmy bardzo podekscytowani tym dniem, kiedy mogło się spełnić największe marzenie Patryka. Nieznikający uśmiech, który wszystkich wokół zarażał mówił sam za siebie.

Najdroższy Patryku dziękujemy Tobie z całego serca, że mieliśmy zaszczyt spełnić Twoje marzenie, które mamy nadzieję doda Ci więcej sił i energii do walki z chorobą. Mocno ściskamy kciuki!