Rzadko się zdarza, żeby marzyciel był tak pewien o czym marzy jak Sebastian. Choć jak Go poznałem nie przypuszczałem, że może mu właśnie zależeć na tym. Z czapką reprezentacji Polski opowiadał mi o swojej ulubionej grze na Xboxa. Na szczęście lodołamacz w postaci gry o wyścigach rowerowych okazał się trafiony. Sebastian miał również ze sobą klocki lego z których składał najróżniejsze pojazdy. A następnie jeździł nimi wraz z Ojcem po świetlicy.      

Jednak ani gry ani klocki nie są tak interesujące jak zwierzęta, w szczególności te egzotyczne. Najbardziej podobają się Sebastianowi Papugi Żako, które potrafią mówić. Zaznaczył mi, że musi to być zwierzątko do 8 miesięcy, bo później już nie można ich nauczyć żadnych słów. Jest to dla Niego tak ważne, że nie chciał mi powiedzieć jakie jest jego alternatywne marzenie. „Dobrze powiem panu, ale proszę się postarać o Papugę, bo mi na niej zależy.” Interesuję się również jaszczurkami.

Niestety musiałem odpowiedzieć chłopcu, że nie obiecuję ani papugi ani  jaszczurki. Po prostu to nie zależy ode mnie tylko od ludzi dobrej woli, którzy pomagają nam spełniać marzenia. Może spełnienie tego marzenia, zależy właśnie od Ciebie. Jeżeli możesz w jakikolwiek sposób pomóc to skontaktuj się z nami. Sebastian cały czas czeka.

Środowym popołudniem wybraliśmy się na kolejną misję realizacji wspaniałego marzenia Sebastiana. Chłopic marzył by dostać gadającą papugę i dzięki firmie Sizeer udało się uszczęśliwić naszego Marzyciela. Od samego przyjazdu uśmiech na twarzy Sebastiana nie zniknął nawet na chwilę  Przystąpiliśmy do rozkładania klatki by nowy domownik zaczął się przyzwyczajać do swojego nowego miejsca zamieszkania. Sebastian nie miał problemu z imieniem dla papugi, którą nazwał Arturek. Wszyscy rozmawialiśmy nie odrywając oczy od ptaka. Sebastian z rodziną bardzo dużo wiedzą o życiu papug, ich sposobie funkcjonowania itd. więc z pewnością Arturek będzie miał wszystko czego potrzebuje. Chłopiec pokazał nam filmiki w Internecie gadających papug, które to właśnie sprawiły ,że odkąd je zobaczył to zaczął marzyć o tym by kiedyś mieć taką samą, którą będzie mógł nauczyć mówić ulubionych zwrotów i móc się nią opiekować. Okazało się ,że nasz Marzyciel nie tylko kocha papugi ,ale również inne zwierzęta, które ma w domu np. rybki, psy, króliki. Teraz doszedł nowy domownik ,więc z pełną odpowiedzialnością można twierdzić ,że Sebastian ma własne mini Zoo :) Żal było się już żegnać ,ale obowiązki wzywały nas do powrotu do Łodzi. Z całego serca dziękujemy firmie Sizeer za spełnienie marzenia Sebastiana, który teraz coraz miejmy nadzieję coraz rzadziej będzie myślał o chorobie i będzie miał jeszcze więcej sił by z nią walczyć:)