Naszą kolejną Marzycielką jest Kinga, urocza trzynastolatka. Wraz z Kaliną odwiedziłyśmy ją podczas jej pobytu w szpitalu. Czekała tam na nas wraz z tatą.

Kinga to bardzo nieśmiała, ale przesympatyczna dziewczynka. Jak wcześniej uprzedziła nas jej Mama, uwielbia czytać książki, stąd też wręczony jej lodołamacz w postaci powieści dla nastolatek. Krótka rozmowa pokazała też, że Kinga całkiem nieźle zna się na nowinkach technicznych. Zapytana o marzenie, bez problemu potrafiła je wskazać. Powiedziała, że chciałaby dostać XBOKSA z Kinectem i grami. Skąd ten pomysł? Otóż od kiedy tylko tego typu gra pojawiła się w szpitalnej świetlicy, Kinga ciągle myśli o tym, że właśnie takie coś chciałaby mieć w domu. Już marzy o pokonaniu Mamy w najciekawszych grach.

W końcu nadszedł magiczny dzień, w którym mogliśmy zrealizować marzenie Kingi. Wraz z Dorianem, jednym ze sponsorów, spotkaliśmy się z Marzycielką w szpitalu, by móc wręczyć jej wymarzonego XBOKSA z Kinectem.

Kinga oczekiwała nas z niecierpliwością, więc od razu przystąpiliśmy do oficjalnego wręczenia prezentu. Dziewczyna własnymi siłami wypakowała prawie każdą część sprzętu, a kiedy każda z nich ukazywała się jej oczom, uśmiech na jej twarzy robił się coraz radośniejszy. Niestety, ze względu na ograniczone warunki szpitalne nie mogliśmy go podłączyć. Kinga wielokrotnie grała jednak na XBOKSIE, który znajduje się w szpitalnej świetlicy, więc ma duże doświadczenie. Zapewne dzięki niemu będzie w stanie wygrać z każdym przeciwnikiem, z którym przyjdzie jej rywalizować już we własnym domu.

Kinga jest wspaniałą, śliczną dziewczynką, która wszystkich wokół zaraża swoją pozytywną energią. Mamy nadzieję, że spełnione marzenie doda jej sił, aby niebawem mogła wrócić do domu i grać na własnym XBOKSIE z rodzicami.